~ napisał(a): PanM napisał(a): Ani sądy wolnej Polski ani IPN nie przez 30 lat nie znalazły dowodów na przestępczą działalność Kiszczaka.Teraz po śmierci nabrali odwagi i na wszelki wypadek wyszli przed szereg podlizując się nowej władzy.
Okazało się raz jeszcze że bliższa ciału koszula niż " honor króla "
Coś ci się pomieszało - 30 lat temu to komuna trwała w najlepsze, i nie zaczęło się jeszcze nawet masowe niszczenie dokumentów.
Pan wyraźnie ma słabą orientację w tamtejszej rzeczywistości.
Prawdopodobnie już w roku 80 komuniści wiedzieli że oddadzą władzę oni też mieli dość Moskiewskich dyrektyw.
Potrzebowali jedynie czasu na opracowanie jakiegoś sensownego planu który był dla nich bezpieczny.
Niestety nie przewidzieli robotniczej nadgorliwości do strajkowania .
Wystarczył najmniejszy zgrzyt w najmniejszej firmie tzw " pierdziejewa " i już w ramach solidarności stała cała Polska.
Stan wojenny w swoim założeniu miał dać czas na transformację.
Solidarnościowcy wtedy nie nadawali się do ratowania gospodarki po socjaliźmie . Potem nie nadawali się do budowy nowej GOSPODARKI WOLNORYNKOWEJ a teraz nadają się jedynie do odbierania medali i stanowisk za tamte " ZASŁUGI "
Solidarność jest największym winowajcą zapaści gospodarczej Polskiego przemysłu.Jest winna bilionowego zadłużenia .Jest winna pozostawienia 10 milionów byłych członków z ręką w nocniku .
Pierwsza decyzja solidarności po dojściu do władzy to 100 milionów ZŁ DLA ZWIĄZKU JAKO REKOMPENSATA.
100 baniek od ludzi dla związkowców.
Zmoderowano 06.11.2015 godz.19:48 - powód: (moderator)