~ napisał(a): ~pawel napisał(a): ~ napisał(a): Skąd masz taką wiedzę że wybory na Prezydentów miast nie będą przyspieszone ,Pisowi najbardziej chodzi właśnie o odsunięcie od władzy Prezydenta Warszawy,posuną się nawet do tego że powołają Województwo Warszawskie i Warszawą będzie zarządzał Wojewoda z PIS.
Przyspieszone wybory, jeśli będą miły miejsce, odbędą się w samorządach gdzie funkcjonuje ordynacja proporcjonalna w związku z błędną konstrukcją karty wyborczej, wskutek której PSL wziął w zasadzie wszystko. W gminach i wyborach prezydenckich obowiązuje ordynacja większościowa i jednomandatowa i tu wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką wyborczą. W żaden sposób zatem sejm nie może przyspieszyć wyborów w gminach. Jeśli chodzi o Warszawę to funkcjonuje tam inna ordynacja. Poczytaj ustawę o ustroju miasta Stołecznego Warszawy. Warszawa zatem to inna para kaloszy. Jako człowiek poważny nie możesz swojej argumentacji opierać o stwierdzenia subiektywne nacechowane brakiem sympatii dla Macieja tylko dlatego, że będzie być może konkurentem Romana. Lepiej się szanować, żeby potem nie było głupio.
Według mnie Ziemia Bolesławiecka to grupka ludzi którą interesują tylko stołki .Wiem że napiszesz że to nieprawda że pomagają ludziom po przez odpisy 1%.
Ale jakie stołki? nie mają żadnych, a działają i pokazują tym samym, że nie dla stołków istnieją. Zwróć uwagę na ugrupowanie prezydenta, jego radnych i jakie mają funkcje. Nie bez przyczyny to ugrupowanie nazywane jest "partią prezesów". Cóż takiego robi Stowarzyszenie Forum prezydenta czy np. PO w trakcie kadencji? Czy robią coś pro publico bono na co dzień, ale nie w ramach urzędów które pełnią? Chętnie poczytam.
Przykro, że na moje merytoryczne argumenty i przekazywaną Tobie wiedzę i przedstawiane fakty znowu próbujesz obrażać. Z nadzieją starałem się traktować Ciebie poważnie w dyskusji. Szkoda, że się nie udało. Jedno mnie cieszy... To, że w taki sposób podchodzisz do Macieja i działalności Ziemi Bolesławieckiej. pokazuje że środowisko prezydenta nie bagatelizuje tej siły. To cieszy :) ZB również nie bagatelizuje ugrupowania prezydenta, ale nie obrażamy. Dyskutujemy.