~Jaroo napisał(a):im węższe opony w zimie tym lepsza przyczepność w lato odwrotnie.~ napisał(a):~Jaroo napisał(a): Ale mnie wkurzają te komentarze typu: "Noga z Gazu" byłeś tam że się wypowiadasz? Ja akurat jechałem tą drogą jak ruch już był utrudniony i na zimówkach auto mi traciło tam przyczepność przy minimalnej prędkości, było tam strasznie ślisko. Dziwne też że 2 samochody tak skończyły...
Wkurzają? Zobacz, zdjąłeś nogę z gazu, było ślisko, auto nie trzymalo się za dobrze, ale przejechałeś. A jakbyś jechał o 30km/h więcej? Czy faktycznie okreslenie noga z gazu jest takie złe?
Co za podejście...........
Chodzi mi o bezsensowne oskarżanie, że szybko, jak ktoś tam nie był to nie wie jak ta droga wyglądała, sam miałem kiedyś wypadek właśnie na lodzie gdzie nie miałem szans na opanowanie auta i tego typu komentarzy było pełno, CZŁOWIEK MĄDRY PO SZKODZIE, jeszcze w dodatku taka Polóweczka z tymi wąziutkimi oponami nie miała szans na tej drodze, mam nadzieję, że kierowcy nic się nie stało........
klucznick napisał(a):Klucz-nicku,ile lat jazdy masz za sobą?Tak niby twierdzą "znawcy",a Ty powtarzasz.Logiczne i poparte doświadczeniem,że im większa powierzchnia styku opony z jezdnią,tym większa przyczepność.Załóż sobie bardzo wąskie opony i się przejedż,zobaczysz różnicę,jak Ci auto zacznie "pływać" po jezdni.~Jaroo napisał(a):im węższe opony w zimie tym lepsza przyczepność w lato odwrotnie.~ napisał(a):~Jaroo napisał(a): Ale mnie wkurzają te komentarze typu: "Noga z Gazu" byłeś tam że się wypowiadasz? Ja akurat jechałem tą drogą jak ruch już był utrudniony i na zimówkach auto mi traciło tam przyczepność przy minimalnej prędkości, było tam strasznie ślisko. Dziwne też że 2 samochody tak skończyły...
Wkurzają? Zobacz, zdjąłeś nogę z gazu, było ślisko, auto nie trzymalo się za dobrze, ale przejechałeś. A jakbyś jechał o 30km/h więcej? Czy faktycznie okreslenie noga z gazu jest takie złe?
Co za podejście...........
Chodzi mi o bezsensowne oskarżanie, że szybko, jak ktoś tam nie był to nie wie jak ta droga wyglądała, sam miałem kiedyś wypadek właśnie na lodzie gdzie nie miałem szans na opanowanie auta i tego typu komentarzy było pełno, CZŁOWIEK MĄDRY PO SZKODZIE, jeszcze w dodatku taka Polóweczka z tymi wąziutkimi oponami nie miała szans na tej drodze, mam nadzieję, że kierowcy nic się nie stało........
~ napisał(a):obyś nigdy nikomu opon nie zakładał,zgroza,tok rozumowania dresa z bmw,zegnaj :Pklucznick napisał(a):Klucz-nicku,ile lat jazdy masz za sobą?Tak niby twierdzą "znawcy",a Ty powtarzasz.Logiczne i poparte doświadczeniem,że im większa powierzchnia styku opony z jezdnią,tym większa przyczepność.Załóż sobie bardzo wąskie opony i się przejedż,zobaczysz różnicę,jak Ci auto zacznie "pływać" po jezdni.~Jaroo napisał(a):im węższe opony w zimie tym lepsza przyczepność w lato odwrotnie.~ napisał(a):~Jaroo napisał(a): Ale mnie wkurzają te komentarze typu: "Noga z Gazu" byłeś tam że się wypowiadasz? Ja akurat jechałem tą drogą jak ruch już był utrudniony i na zimówkach auto mi traciło tam przyczepność przy minimalnej prędkości, było tam strasznie ślisko. Dziwne też że 2 samochody tak skończyły...
Wkurzają? Zobacz, zdjąłeś nogę z gazu, było ślisko, auto nie trzymalo się za dobrze, ale przejechałeś. A jakbyś jechał o 30km/h więcej? Czy faktycznie okreslenie noga z gazu jest takie złe?
Co za podejście...........
Chodzi mi o bezsensowne oskarżanie, że szybko, jak ktoś tam nie był to nie wie jak ta droga wyglądała, sam miałem kiedyś wypadek właśnie na lodzie gdzie nie miałem szans na opanowanie auta i tego typu komentarzy było pełno, CZŁOWIEK MĄDRY PO SZKODZIE, jeszcze w dodatku taka Polóweczka z tymi wąziutkimi oponami nie miała szans na tej drodze, mam nadzieję, że kierowcy nic się nie stało........
~ napisał(a): Klucz-niku,nie klucz,tylko wypowiedz się merytorycznie.Moja wypowiedż poparta jest wieloletnim doświadczeniem,setkami tysięcy kilometrów przejechanych w różnych warunkach ,zimowych i letnich,a nie jakiegoś dresiarza z bmw,jak piszesz.Załączony emotikon,to tylko zobrazowanie Twojego pieniactwa.Musisz "zatańczyć" na jezdni,aby się przekonać,jak jest naprawdę z tą przyczepnością,bo chyba za wiele doświadczenia nie masz,a tylko głowę nabitą tym,co przeczytasz,a to nie musi być prawdą i w tym przypadku nie jest.mam 20 letni staż na pojazdach ciężarowych 40 ton,adr cysterny chemiczne silosy ,jazda góry lód śnieg,bezwypadkowa,podobnie to wygląda z autem osobowym,roczne przebiegi 180 000 tj jakieś 3 600 000 km to gdzie ja z doświadczeniem do ciebie ja ja mam tylko głowę nabitą tym co przeczytam,podaje przykład opona letnia 195/70/15 a zimowa założe 185/70/15,piniactwo?tam gdzie ty masz już sufit u mnie dopiero zaczyna się podłoga,żegnaj panie inżynierze od wulkanizacji. :P
~Gringo napisał(a): 180tys rocznie ?? Facet chyba zartujesz?nie zartuje 13 500 km miesięcznie ciezarówką=162 000 i 18 000 osobowką to się nieda twoim zdaniem?Facet? :P
klucznick napisał(a):Człowieczku mały,nie wiesz z kim wdałeś się w dyskusję,a obrażasz.Jestem od Ciebie dużo starszy,bardziej doświadczony,może i bardziej wykształcony,ale nie pieniacz.Może masz rację ,że tam gdzie inni mają sufit,czyli głowę,Ty nie wiem,co masz.Przecież nie wiesz nic o swoim adwersażu,może jest inżynierem,może kim innym,może więcej km ma za sobą.Chwalisz się ,ciemnotę wciskasz,a nie o tym był temat dyskusji na portalu.Ktoś może mieć rozeznanie w tym,o czym piszesz.Nie pomyślałeś?Zdrowia życzę,szerokości,szczęśliwości i więcej odpoczynku dobowego,żebyś kogoś lub Siebie nie skrzywdził.~ napisał(a): Klucz-niku,nie klucz,tylko wypowiedz się merytorycznie.Moja wypowiedż poparta jest wieloletnim doświadczeniem,setkami tysięcy kilometrów przejechanych w różnych warunkach ,zimowych i letnich,a nie jakiegoś dresiarza z bmw,jak piszesz.Załączony emotikon,to tylko zobrazowanie Twojego pieniactwa.Musisz "zatańczyć" na jezdni,aby się przekonać,jak jest naprawdę z tą przyczepnością,bo chyba za wiele doświadczenia nie masz,a tylko głowę nabitą tym,co przeczytasz,a to nie musi być prawdą i w tym przypadku nie jest.mam 20 letni staż na pojazdach ciężarowych 40 ton,adr cysterny chemiczne silosy ,jazda góry lód śnieg,bezwypadkowa,podobnie to wygląda z autem osobowym,roczne przebiegi 180 000 tj jakieś 3 600 000 km to gdzie ja z doświadczeniem do ciebie ja ja mam tylko głowę nabitą tym co przeczytam,podaje przykład opona letnia 195/70/15 a zimowa założe 185/70/15,piniactwo?tam gdzie ty masz już sufit u mnie dopiero zaczyna się podłoga,żegnaj panie inżynierze od wulkanizacji. :P