~Zyta napisał(a): Ech szuka Pan zarobku w każdy możliwy sposób, ile jest w tym chęci przekazania wiedzy,a ile komercji.
Wychodzę z założenia, że trochę czasu i pracy poświęciłem na to, aby zdobyć swoje doświadczenie i umiejętności. Od paru lat różne osoby pytają mnie o sprawy fotograficzne i chcą się dowiedzieć ode mnie czegoś na temat fotografii. Zainteresowanie warsztatami zorganizowanymi podczas ferii w MDK w Bolesławcu przerosło moje oczekiwania i nikt z uczestników nie narzekał na cenę.
Skoro są ludzie, którzy chcą mi płacić za dzielenie się tym co wiem i uważają, że mogą dowiedzieć się czegoś co może im się rozwinąć w fotografii a ja traktuję ich poważnie i poświęcam swój czas i pracę oraz staram się, aby skorzystali na zajęciach ze mną, to dlaczego miałbym to robić za darmo?
Co do chęci przekazania wiedzy... Podczas warsztatów mówię wiele o swoich błędach popełnionych w przygodzie z fotografią i o tym jak ich unikać, staram się zmotywować uczestników do bardziej świadomego fotografowania i innego myślenia o fotografii.
W poniższym linku masz opinie pięciorga uczestników moich warsztatów, niemal jednej czwartej osób, które dotychczas w nich uczestniczyły:
http://fotopestka.pl/warsztaty-swiadomej-fotografii/
I, żeby było jasne, nie uważam się za fotograficzny autorytet i mam świadomość swoich braków, co uczestnicy warsztatów mogą potwierdzić. Po prostu przeszedłem pewną fotograficzną ścieżkę i myśl, że umiem pomóc innym w tym, aby przechodzili ją szybciej i mniejszym kosztem.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na warsztaty : )