~Joranda napisał(a): Jeśli chodzi o trasę to trzeba przygotować teren,ta wielka kałuża przy końcu trasy biegu i inne małe to tragedia, żal mi dziewczynki może miała 5-6 latek , która szlochała ,bo podczas biegu upadła i była cała w błocie , a tatuś zamiast córeczkę przytulić to pastwił się co mówiłem , jak wyglądasz... , dziewczynka wiekiem starszaków na pewno byłaby PIERWSZA GDYBY NIE WYWRÓCIŁA SIĘ NA OBRZYDLIWYM BŁOCIE myślę , że rodzice czytają moje refleksje, pomóżcie może coś się zmieni ,a może nie mam racji...
Masz całkowitą rację co do zachowania "Tatusia". Chociaż na to miano on nie zasługuje. Jak można być tak pozbawionym uczuć aby strofować dziecko że przewróciło się w błocie ? Na zdjęciach wykonanych przez klub biegacza jest tylko jedna dziewczynka utaplana w błocie ... więc po opublikowaniu wyników tożsamość "Tatusia" stanie się jawna.