"Z opinią jakiej komisji się pan będzie zgadzał?

To jest sprawa indywidualna każdej osoby. Tak jak mniej więcej jak przebiega podział w polskim społeczeństwie. To będzie przez wiele,wiele lat wyjaśniane i pewnie tak do końca nigdy nie zostanie wyjaśnione."

to moze lepiej odczekac az sie wyjasni a jak sie do konca nie wyjasni to po co oklamywac mieszkancow?


"Dlaczego mówi Pan, że w okolicznościach niewyjaśnionych, skoro polska komisja pod przewodnictwem Millera podała przyczyny katastrofy?

Ja końcu listu otwartego piszemy, że pragniemy historycznej prawdy, o przyczynach katastrofy,prawdy uwolnionych od kłamstw i przemilczeń, prawdziwej prawdy. Bo z tym co podała komisja Millera i Laska wielu ludzi się nie zgadza. Ja osobiście się też nie zgadzam."

gieniu nie zgadza sie z komisja millera, szuka "prawdziwej prawdy" (bla..bla..) a wie o tym, ze "To będzie przez wiele,wiele lat wyjaśniane i pewnie tak do końca nigdy nie zostanie wyjaśnione."

jakim trzeba byc sku...em aby tak klamac.

Poziom dyskusji w zasadzie zwalnia z obowiązku polemiki, ale zrobię wyjątek!
1. Radny Jabłoński jest z mediami elektronicznymi za pan brat - prowadzi stronę internetową Forum Samorządowego, regularnie dostaję od niego maile, słyszałem że sam zaprojektował tę tablicę (sprawdzę to).
Słusznie nie chce nurzać się w błocie, jakim ludzie poniżej poziomu morza obrzucają każdego przyzwoitego człowieka i każdą wartościową inicjatywę.
2. Może mi ktoś wskazać jakieś źródło, które dowodzi jakichś zasług Kubika poza tym, że był ko_muchem?
3. Katastrofa smoleńska jest bezprecedensowym zdarzeniem w historii świata - nigdzie i nigdy wcześniej nie zginęło w warunkach pokoju tyle najważniejszych osób w państwie w jednym czasie i miejscu. Jakie zdarzenie należy bardziej upamiętnić niż takie wyjątkowe?!!
4. Na czym polegała pazerność tych co zginęli?

5. Nic mi nie wiadomo na temat prawdziwych przyczyn katastrofy. Teza, że pijany Błasik siedział w kabinie i zmusił pilotów do lądowania została podważona przez Instytut Sehna w Krakowie - wśród zarejestrowanych głosów w kabinie pilotów nie było głosu Błasika. Zwłoki Błasika znaleziono przy zwłokach generałów a NIE pilotów. Kłamstwem okazało się, że piloci nie znali się nawzajem (odbyli razem ponad 20 lotów), że nie znali rosyjskiego, że podchodzili do lądowania 4 razy. A w ogóle to wcale nie lądowali - realizowali standardową procedurę rozpoznania podejścia do 100 m, po czym padła komenda "odejście na drugi krąg". Dlaczego samolot dalej się zniżał?
Tego trzeba się dowiedzieć!

Mam nadzieję, że konserwator zabytków nie pozwoli umieścić takiej tablicy na ponad pięciuset letnich murach.

Gienkowi dajcie spokój. On lubi być ważnym. Nie wiele wie o polityce a chce być ważnym to musi jakoś to nadrabiać. W poprzedniej pracy w LWP był bardzo zaangażowanym w działalność partyjną. Teraz pasuje mu ta sytuacja, tu może błyszczeć na swój sposób. Tylko że ja za to się wstydzę bo go znam.

Ale ma już jakąś tabliczkę w rękach Pan Radny. Teraz tylko ośmiorniczkę - i na mur. Zanim odpadnie - wszyscy już zapomną i zrobi się cicho.

~ napisał(a):
2. Może mi ktoś wskazać jakieś źródło, które dowodzi jakichś zasług Kubika poza tym, że był ko_muchem?

tajniaku, kubik nie mial zadnych zaslug, szukal pomieszczen na urzad miasta, przyjmowal pracownikow, szukal maszyny do pisania, zabezpieczal poniemieckie akta, szukal mebli i zbieral zboze z pol bo by pozdychali z glodu.
nijaki rusin pisal, ze byl ubekiem a ty piszesz, ze byl komuchem, pierwszy komuch przyjechal do boleslawca dzien po smierci kubika. kubik byl pierwszym burmistrzem miasta i niemcy podstawili mu mine. dlatego niemcom tak zalezy na tym aby zatrzec slady po nim. nie jest tajemnica, ze romciu betoniarz to agent niemiecki bo dosc czesto przebywal w siegburgu, pozostali wywrotowcy maja swoje korzenie tez na zachodzie.
boleslawiec byl w rekach pps i psl

assassin napisał(a): Mam nadzieję, że konserwator zabytków nie pozwoli umieścić takiej tablicy na ponad pięciuset letnich murach.

Zgoda już została wydana. Też mnie to dziwi...

jegomosc napisał(a):

assassin napisał(a): Mam nadzieję, że konserwator zabytków nie pozwoli umieścić takiej tablicy na ponad pięciuset letnich murach.

Zgoda już została wydana. Też mnie to dziwi...

Z tego co się orientuję, pierw najprawdopodobniej wydano zgodę na możliwość takiego pomysłu, ale projekt budowlany i tak musi zostać uzgodniony i zaopiniowany. Do tego dochodzi pozwolenie na budowę wydane przez Starostę.