emem napisał(a): Masi, to ze mam inne zdanie niz Redakcja w jakiejs kwestii to nie znaczy, ze Redakcja ma czegos nie publikowac. Wlasne zdanie wyrazam w komentarzach.
Uwazam list za bezsensowny - prezydent miasta nic do tego nie ma. Ale uwazam tez, ze dobrze , ze BNowak dziala dalej i robi show nawet jesli to nie jest w Bc.
List ma sens. Mieszkańcy naszego miasta, którym zależy na Gliniadzie mogliby pomyśleć że z powodu kłód rzucanych pod nogi przez władze Bolesławca, Pan Nowak mógłby całkiem zrezygnować z Gliniady. List uspokaja nas, że Gliniada nie jest stracona.
Prywatnie też nie uważam Gliniady za jakiś szczyt artyzmu. To że do mnie to nie trafia, nie znaczy że ktoś inny nie może się tym zachwycać. Życie pokazuje że tych, którym się podoba smarowanie gliną są tysiące. Zamiast wykorzystać ten potencjał, ludzie o ograniczonych horyzontach myślowych mówią. NIE, NIE CHCEMY SMAROWANIA GLINĄ W NASZYM MIEŚCIE. Nie chcą bo co? Szkodzi to komuś? Korzyść dla miasta byłaby niewątpliwa, promocja na cały świat. Ale ci, którym daliśmy mandat do rzadzenia, wolą wydać 50 tys na jakichś szarpidrutów, którzy co tydzień grają w innej Wólce Dolnej, o których występie za tydzień nikt już nie będzie pamiętał. Ale lokalny artysta powinien wszystko zrobić za darmo, najlepiej jeszcze dopłacić do imprezy. Co za ograniczone myślenie! A potem się dziwią że miasto umiera, że średnia wieku wielkimi krokami zmierza do szcześćdziesiątki.