Pomysł bardzo, BARDZO dobry.
Komputery teoretycznie mogły trafić na złom / do utylizacji.
Nie dość, że dostają "drugie życie" to mogą posłużyć dzieciakom jako źródło inspiracji: może inne systemy operacyjne niż M$ ? Może praktyczna nauka zagadnień sieciowych ?

Zniesmaczeni ? Bardzo proszę, jeśli czujecie absmak to ufundujcie dzieciom stację roboczą do obróbki grafiki / video. A nuż znajdzie się talent, który potrafi to wykorzystać. Oskar do Domu Dziecka ? A dlaczego nie ?

Na szczęście mam okazję pracować w wielu miastach w Polsce i powiem wam że nie wszędzie są tacy ludzie jak wy! Bolesławianie jesteście najgorszymi śmieciami w całym kraju. Bierze to się z tego, że mieszkacie na ziemiach odzyskanych i po wojnie zamiast się dorabiać to podostawaliście majątki po niemcach i teraz spoczywacie na laurach. Nie znam żadnego innego miasta w tym kraju w którym ludzie tak na wszystko narzekają i marudzą. Jakby Urzędnicy zezłomowali ten sprzęt to jestem pewny że te same osoby pisałyby że mogli oddać to biednym dzieciom! Tak! do was piszę! Jesteście zwykłymi śmieciami bez rozumu. Piszecie żeby sobie popisać bez zastanowienia. Przykre to ale prawdziwe bo w każdej sprawie macie problem :/

Jeśli myslicie że urzednicy ulatwili sobie prace oodajac komputery dzieciom zamiast na zlom to jestescie w bledzie. W Polsce trudniej jest legalnie zalatwic taką sprawę niz wyrzucic komputer. Komus się chciało wypelnic papiery tak aby w U.Skarbowym wszystko gralo. Komus sie chcialo usunąc dane z kompow, przygotowac je i przywiezc. Brawo za to. Cos sie w koncu zaczyna zmieniac. A ze stare? Fakt, ale lepsze takie niz zadne. Monitory są OK. Ps. My oddawalismy kompy do szkól i MDKu i nikt o nas nie pisał ;((

~S napisał(a): Bolesławianie jesteście najgorszymi śmieciami w całym kraju. Bierze to się z tego, że mieszkacie na ziemiach odzyskanych i po wojnie zamiast się dorabiać to podostawaliście majątki po niemcach i teraz spoczywacie na laurach.

Nie wiem gdzie pracowałeś i gdzie / kto Cię kultury uczył.
Obserwacja na pozór prawdziwa - zapomniałeś wszak o jednym: ludzie, których wysiedlono na "ziemie wyzyskane" do lat 70-tych (albo i dłużej) nie mieli poczucia, że są " u siebie". Żyli na walizkach, w poczuciu tymczasowości (że znów zacznie się, "że musi przyjść" wojenna zawierucha). Władzom PRLu było to na rękę zastraszone społeczeństwo łatwiej się kontroluje.

Jestem Bolesławianinem relatywnie niedługo. Nikt mi nic nie dał. Faktycznie, chcą kupić stary poniemiecki dom trafiam często na obrazy nędzy i rozpaczy, i to nie z winy działań wojennych - ALE NIGDY NIE NAZWAŁBYM NIKOGO "NAJGORSZYM ŚMIECIEM NA ŚWIECIE".

EOT. To jak tam ze zbiórką na stację roboczą dla dzieciaków ?

Nie pieprz głupot. Ludzie, którzy nie przyjechali tu z zagranicy, nie dostali gospodarstw i domów po Niemcach. Ludzie przybyli z terenów Polski, którzy utracili wszystko, nie dostali nic i mimo ciężkiej pracy do tej pory nie mają za wiele. Nie sprzedawali po kawałku ziemi i nie kupowali za to wnukom mieszkań w mieście. Nie mierz wszystkich jedną miarką.

Jeżeli zestawy są sprawne, to lepiej komuś oddać, niż wyrzucić. W czym problem?

w tym problem że te monitory nie mają najwyższej możliwej rozdzielczości, karta graficzna nie pozwala pograć w najnowsze gry, procesory zaledwie dwu rdzeniowe zamiast sześcio itp itd....

naprawdę spora cześć ludzi popadła w obłęd, ku uciesze światowych koncernów elektronicznych...

Cały Urząd dziękuje koleżance zniesmaczonej :)