~brr napisał(a): jestem tego samego zdania. Urzędem pracy to porażka. do tego co niby robią wystarczy trzy pokoiki.!!! a nie cały budynek. I statystyki ... trochę oderwane od prawdziwego życia.
Goj polski nigdy nie zrozumie że bezrobocie mozna wyliczyć z danych ZUS u Urzędu Skarbowego.
Wyższa kasta urzędnicza wie że goje istnieją i są większością dlatego mami ich się że PUP jest potrzebny.
Tak na logikę - ZUS liczy składki pracownicze a US liczy pieniądze pobrane od pracodawców i pracowników. Wszystko da się wyliczyć ze szczegółami i bezrobocie do miejsca po przecinku ale "inteligencja" mami goja że bezrobotny to jest człowiek zarejestrowany w PUP :D
Ciekawe jak liczą epidemię? Pewnie jak jesteś w szpitalu to jesteś chory a jak cię tam nie ma to jesteś zdrowy jak koń :D
Co z tego że nie masz nogi jak nie ma cię w szpitalu i szacunkowo jesteś zdrowy??
Co prawda ZUS wie że nie masz nogi bo starasz się o rentę no ale w szpitalu cię nie ma to masz dwie nogi statystycznie.
Żyd polski pozdrawia polskich goi. Uczcie się liczyć bo to ma przyszłość.
Pozdrawiam też "polskie media" które też tak ładnie żerują na głupocie swoich czytelników (a później robią im imprę z piwem i tortem, twierdząc że szanują swoich czytelników) :D