mylisz się ...
odpisuję tylko na to co chcę ...
uważasz mnie za naiwniaka który skomentuje każdy post kiedy domyślam się autora?

sam się w to kiedyś bawiłem ...;)
wielu moich oponentów wtedy jakby łagodniało...nawet mnie popierali ...;)

a wystarczy tylko brak ''kropeczek'' i pominięcie ''hahaha''

;)


Dopisane 08.12.2020r. o godz. 21:48:

~~Miedziany Plektrantus napisał(a): ale ciebie jest łatwo wkręcić :D

przy okazji ...

to samo może o tobie powiedzieć połowa użytkowników forum więc wiesz co poczuł Tadzik czytając te słowa, to samo co ty gdyby były skierowane do ciebie :D

ten co zawsze zalogowany...;)

~Jasnobrunatny Śnieżnik 2 min. temu

~~Jasnobrunatny Śnieżnik

Postów:

Horus napisał(a): blisko ale nie...


Wcale mi nie tak blisko do Lucjana bogu , ale szanuję światopoglądową odmienność , w przeciwieństwie do Ciebie tchórzu .

Idę po jakie piwo bogu i możesz mnie wyzywać ile chcesz , a każdy scren szczentnie odnotowany

Mów dalej ... proszę bogu ... powróz na szyję boga Horusa się kręci jak ta lala , z własnej inicjatywy boga - celebryty

Ciekawym , co zrobisz bogu , kiedy ja postanowię zostać donosicielem ... :)

Ciekawe czy HORUS jako dziecko był normalny. Proponuję temat HORUS - JAKO STAN UMYSŁU. Lub HORUS - dzieło boga czy efekt oddziaływań podprogowych?

~~Miedziana Piwonia napisał(a): Ciekawe czy HORUS jako dziecko był normalny. Proponuję temat HORUS - JAKO STAN UMYSŁU. Lub HORUS - dzieło boga czy efekt oddziaływań podprogowych?

Przestań pyerdolić i idź już spać ,jutro na strefę .

niech pisze...
:]
jutro na strefie będzie zasypiał nad łopatą...:]

Horus napisał(a): niech pisze...
:]
jutro na strefie będzie zasypiał nad łopatą...:]

Nie pójdę, jestem psychiatrą i byłbyś ciekawym przykładem na doktorat.

lekarzu-lecz się sam...

znasz to powiedzenie?
zastosuj...:]
będziesz miał za darmoszkę...

***** *** na 100%