Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Dramatyczna liczba zgonów w Polsce, nie żyje 570 osób zakażonych koronawirusem
~~Ciemnopopielaty Rannik niezalogowany
2 grudnia 2021r. o 19:29
~~Polak napisał(a): Ukazał się artykuł,zespołu naukowego międzynarodowego badaczy Niemiec Grecji Szwecji o działaniu leku amantadyny,wydali oni pozytywną opinię stwierdzając skuteczność leku na zakażenie wirusem covid ,to ja się pytam dlaczego nasz kochany "rząd",negował,i blokował leczenie tym lekiem przez polskiego lekarza , który ja stosował w leczeniu covida i leczył i uleczył wielu chorych.Czy teraz to odszczekają czy dalej będą ściemniać,bo muszą wykorzystać zapasy zakupionych szczepionek? przez co mogą narazić na śmierć wielu zakażonych


Nie po to sie truje żeby teraz ktoś wyskoczył z lekarstwem
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Złocistorudy Krwawnik niezalogowany
2 grudnia 2021r. o 20:41
Sławomir Mentzen:
"Od wczoraj Polacy są zobowiązani do stosowania się do nowych zabobonów, wróć, do nowych obostrzeń.

Zauważyliście je? Nie? No właśnie.

W niektórych miejscach zmniejszono limity osób z 75% do 50%, co jednak nie ma dotyczyć zaszczepionych. Zawiadujący epidemią Adam Niedzielski kilka dni temu przyznał, że nie będzie obostrzeń, bo są nieskuteczne, a poza tym Polacy nie będę ich i tak przestrzegać. Po czym od dzisiaj wprowadził obostrzenia, co do których nikt nie ma żadnych wątpliwości, ze nie zadziałają i nikt nie będzie ich przestrzegać.

Rok temu od jesieni do maja gastronomia była zamknięta. Mimo to kolejne fale wirusa przychodziły i odchodziły, nic sobie z tego nie robiąc. Gdyby zamknięcie restauracji działało, nie mielibyśmy wiosennej fali zachorowań. Skoro, jak już chyba wszyscy wiedzą, lockdown nie działa, to jak można wierzyć w to, że zmniejszenie limitów z 75% do 50% miejsc cokolwiek zmieni? Jak niepoważnym trzeba być, żeby coś takiego proponować? Jaki mechanizm tu cudownie zadziała?

Już teraz nikt normalny nie pilnuje tych limitów, knajpy są pełne. Im droższa restauracja, tym mniejsza szansa zobaczenia w niej jakiejś maseczki, stolika wyłączonego z użytkowania, czy płynu do dezynfekcji. Najbardziej te gusła widoczne są w McDonaldzie. W porządnych miejscach nikt klientów maseczkami na twarzy obsługi nie straszy. Nikt też nie sprawdza szczepień, raz, że nie ma na to podstawy prawnej, a dwa, że nie ma wielu chętnych do tak niekulturalnych zachowań względem własnych klientów.

Niedzielski oczywiście już wie, że te wszystkie ograniczenia są Ziobro warte. Czemu więc robi z siebie pajaca i wprowadza je chwilę po tym, jak sam przyznał, że to bez sensu?
Bo gdy tylko dziennikarze usłyszeli, że w tym roku będzie normalnie, dostali małpiego rozumu i zaczął się wielki kwik. Jak to nie będzie? To po co ja się szczepiłam? Miały być przywileje, miało być pokazywanie policji certyfikatów, a tu nic.
Oszustwo!

Część bystrzejszych (ale też bez przesady) dziennikarzy zaczęło zadawać pytania. To po co my siedzieliśmy tyle miesięcy w domach, po co wszystko było zamknięte?

A widzicie, kto siedział, ten siedział. Ja żyłem w miarę normalnie, ale co się naczytałem w mediach, że jestem potencjalnym mordercą, bo w lockdownie poszedłem do fryzjera czy restauracji, to moje. Co ciekawe, nawet gdy tym lekko bystrzejszym dziennikarzom zapaliła się lampka, to i tak zaraz zgasła, bo wniosek który wyciągnęli, nie był taki, że poprzednio władza się myliła, tylko że teraz się myli, no bo skoro dziennikarze na rok zamknęli się w domach i nie odwiedzali rodziców, to nie jest przecież możliwe, żeby ten kwiat narodu był masowo w błędzie.

Zaczął się przez to rwetes, jakiego dawno nie było. Oprócz wezwań do wprowadzenia bliżej niesprecyzowanych ograniczeń, głównym postulatem było to, żeby dojechać niezaszczepionych. Nie wpuszczać do knajp, kin, na uczelnię i do pracy. Jeden typek z Wyborczej nawet pisał, że nie ma co żałować zmarłych, jeżeli się nie zaszczepili. Potwierdziło się po raz kolejny, że od dziennikarzy głupsi są tylko aktorzy, co kiedyś w przypływie szczerości powiedział Robert Mazurek znający dobrze obydwa środowiska.

Nie dziwie się, że tylu dziennikarzy odchodzi z zawodu, nie chcąc być dłużej kojarzonym z byłymi kolegami i koleżankami. Jesteśmy bardzo blisko momentu, w którym mniejszy wstyd będzie być politykiem niż dziennikarzem.

Jednym namacalnym skutkiem tych pseudoobostrzeń wprowadzanych w okolicach szczytu zachorowań, będzie wysyp półgłówków nanoszących na wykres zachorowań wejście ograniczeń w życie, a następnie przekonujących, że wirus stracił impet właśnie dzięki nim. Mniej namacalne będzie dalsze utrwalanie wśród Polaków przekonania, że prawo jest stanowione przed idiotów i nie należy go pod żadnych pozorem przestrzegać.

Efekt będzie taki, że jeszcze długo aktualny będzie dialog z jednej książki Andrzeja Ziemiańskiego:

"- Jak Niemcowi powiesz 'zakazane', to znaczy zakazane. Jak Ruskiemu to powiesz - to samo.
Spróbuj powiedzieć to Polakowi. 'Zakazane' to są dla niego od razu trzy możliwości: częściowo zakazane i trzeba ściemniać, zakazane, ale nie do końca, tak jakby zakazane i nie zakazane jednocześnie. I najprostsza możliwość. Zakazane? Aha, to znaczy nikt nic nie wie i rób, co chcesz.

-Jezu Chryste, nigdy nie zrozumiem tego narodu. Jak wyście przetrwali tyle wieków?

- Właśnie dzięki temu."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Kremowy Pięciornik niezalogowany
2 grudnia 2021r. o 21:13
~~Złocistorudy Krwawnik napisał(a): Sławomir Mentzen:
"Od wczoraj Polacy są zobowiązani do stosowania się do nowych zabobonów, wróć, do nowych obostrzeń.

Zauważyliście je? Nie? No właśnie.

W niektórych miejscach zmniejszono limity osób z 75% do 50%, co jednak nie ma dotyczyć zaszczepionych. Zawiadujący epidemią Adam Niedzielski kilka dni temu przyznał, że nie będzie obostrzeń, bo są nieskuteczne, a poza tym Polacy nie będę ich i tak przestrzegać. Po czym od dzisiaj wprowadził obostrzenia, co do których nikt nie ma żadnych wątpliwości, ze nie zadziałają i nikt nie będzie ich przestrzegać.

Rok temu od jesieni do maja gastronomia była zamknięta. Mimo to kolejne fale wirusa przychodziły i odchodziły, nic sobie z tego nie robiąc. Gdyby zamknięcie restauracji działało, nie mielibyśmy wiosennej fali zachorowań. Skoro, jak już chyba wszyscy wiedzą, lockdown nie działa, to jak można wierzyć w to, że zmniejszenie limitów z 75% do 50% miejsc cokolwiek zmieni? Jak niepoważnym trzeba być, żeby coś takiego proponować? Jaki mechanizm tu cudownie zadziała?

Już teraz nikt normalny nie pilnuje tych limitów, knajpy są pełne. Im droższa restauracja, tym mniejsza szansa zobaczenia w niej jakiejś maseczki, stolika wyłączonego z użytkowania, czy płynu do dezynfekcji. Najbardziej te gusła widoczne są w McDonaldzie. W porządnych miejscach nikt klientów maseczkami na twarzy obsługi nie straszy. Nikt też nie sprawdza szczepień, raz, że nie ma na to podstawy prawnej, a dwa, że nie ma wielu chętnych do tak niekulturalnych zachowań względem własnych klientów.

Niedzielski oczywiście już wie, że te wszystkie ograniczenia są Ziobro warte. Czemu więc robi z siebie pajaca i wprowadza je chwilę po tym, jak sam przyznał, że to bez sensu?
Bo gdy tylko dziennikarze usłyszeli, że w tym roku będzie normalnie, dostali małpiego rozumu i zaczął się wielki kwik. Jak to nie będzie? To po co ja się szczepiłam? Miały być przywileje, miało być pokazywanie policji certyfikatów, a tu nic.
Oszustwo!

Część bystrzejszych (ale też bez przesady) dziennikarzy zaczęło zadawać pytania. To po co my siedzieliśmy tyle miesięcy w domach, po co wszystko było zamknięte?

A widzicie, kto siedział, ten siedział. Ja żyłem w miarę normalnie, ale co się naczytałem w mediach, że jestem potencjalnym mordercą, bo w lockdownie poszedłem do fryzjera czy restauracji, to moje. Co ciekawe, nawet gdy tym lekko bystrzejszym dziennikarzom zapaliła się lampka, to i tak zaraz zgasła, bo wniosek który wyciągnęli, nie był taki, że poprzednio władza się myliła, tylko że teraz się myli, no bo skoro dziennikarze na rok zamknęli się w domach i nie odwiedzali rodziców, to nie jest przecież możliwe, żeby ten kwiat narodu był masowo w błędzie.

Zaczął się przez to rwetes, jakiego dawno nie było. Oprócz wezwań do wprowadzenia bliżej niesprecyzowanych ograniczeń, głównym postulatem było to, żeby dojechać niezaszczepionych. Nie wpuszczać do knajp, kin, na uczelnię i do pracy. Jeden typek z Wyborczej nawet pisał, że nie ma co żałować zmarłych, jeżeli się nie zaszczepili. Potwierdziło się po raz kolejny, że od dziennikarzy głupsi są tylko aktorzy, co kiedyś w przypływie szczerości powiedział Robert Mazurek znający dobrze obydwa środowiska.

Nie dziwie się, że tylu dziennikarzy odchodzi z zawodu, nie chcąc być dłużej kojarzonym z byłymi kolegami i koleżankami. Jesteśmy bardzo blisko momentu, w którym mniejszy wstyd będzie być politykiem niż dziennikarzem.

Jednym namacalnym skutkiem tych pseudoobostrzeń wprowadzanych w okolicach szczytu zachorowań, będzie wysyp półgłówków nanoszących na wykres zachorowań wejście ograniczeń w życie, a następnie przekonujących, że wirus stracił impet właśnie dzięki nim. Mniej namacalne będzie dalsze utrwalanie wśród Polaków przekonania, że prawo jest stanowione przed idiotów i nie należy go pod żadnych pozorem przestrzegać.

Efekt będzie taki, że jeszcze długo aktualny będzie dialog z jednej książki Andrzeja Ziemiańskiego:

"- Jak Niemcowi powiesz 'zakazane', to znaczy zakazane. Jak Ruskiemu to powiesz - to samo.
Spróbuj powiedzieć to Polakowi. 'Zakazane' to są dla niego od razu trzy możliwości: częściowo zakazane i trzeba ściemniać, zakazane, ale nie do końca, tak jakby zakazane i nie zakazane jednocześnie. I najprostsza możliwość. Zakazane? Aha, to znaczy nikt nic nie wie i rób, co chcesz.

-Jezu Chryste, nigdy nie zrozumiem tego narodu. Jak wyście przetrwali tyle wieków?

- Właśnie dzięki temu."


Na mecz reprezentacji Polski przychodzi 50 % nie szczepionych czyli 25 tys i drugie tyle przychodzi zaszczepionych i mamy komplet widzów 50 tys
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomarańczowobrązowa Śnieguliczka niezalogowany
2 grudnia 2021r. o 21:34
depopulacja wyszczepionych faza pierwsza o nazwie Omikron ruszyła
Fatalnie zakończyła się świąteczna impreza w stolicy Norwegii Oslo. Po spotkaniu u kilkudziesięciu osób wykryto zakażenie nowym wariantem koronawirusa Omikron. Liczba ta prawdopodobnie jeszcze wzrośnie. Jak informuje norweski portal e24.no, wszystkie były zaszczepione przeciw COVID-19.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/oslo-omikron-na-swiatecznej-imprezie-kilkadziesiat-osob-zakazonych/0rshzhh?fbclid=IwAR1CHWfDM_wLueM70AUTwBtdvwz-CZ9377KPmFR1uShYDkDH_9k123s2VBw
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~klucznick niezalogowany
4 grudnia 2021r. o 9:22
czyli pora na szczepienia przeciw omickronn 3 dawki co kwartał,dla tych przezornych 4 dawka płatna 120 zł częściowo refundowana.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22258
#Horus nieaktywny
4 grudnia 2021r. o 9:28
a dlaczego ma być refundowana?
chcą żyć niech płacą? ;D
chorzy onkologicznie nie mają takich przywilejów a leki potrafią kosztować po kilka tysięcy...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~klucznick niezalogowany
4 grudnia 2021r. o 9:42
„COVID-19 – The Spartacus Letter” został pierwotnie zamieszczony na stronie docdroid.net, ale został już usunięty. Inną kopię można znaleźć na mega.nz.1 The Automatic Earth2 i ZeroHedge3 również opublikowały list w całości. List zaczyna się od słów: „Nazywam się Spartakus i mam już dość”:„Obserwujemy, jak establishment medyczny wstrzykuje dosłowną truciznę milionom ludzi bez walki. Powiedziano nam, że zostaniemy zwolnieni z pracy i pozbawieni środków do życia, jeśli odmówimy szczepień. To była ostatnia kropla”.

To, co następuje, to kompilacja danych pokazujących, że pandemia COVID była atakiem biowojennym, który był utrzymywany przy użyciu wyrafinowanych taktyk wojny psychologicznej. Dokonano również przeglądu niebezpieczeństw związanych z zastrzykami COVID, zauważając, że wirus i „szczepionki” zostały wyprodukowane przez te same podmioty.

Poniżej znajduje się podsumowanie ustaleń Spartacusa:

COVID-19 jest chorobą krwi i naczyń krwionośnych. SARS-CoV-2 infekuje wyściółkę ludzkich naczyń krwionośnych, powodując ich przeciekanie do płuc.
Obecne protokoły leczenia (np. inwazyjna wentylacja) są aktywnie szkodliwe dla pacjentów, przyspieszając stres oksydacyjny i powodując poważne VILI ( obrażenia) płuc wywołane przez respirator. Dalsze stosowanie respiratorów przy braku jakichkolwiek udowodnionych korzyści medycznych stanowi masowe morderstwo.
Istniejące środki zaradcze są nieodpowiednie, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, który jest aerozolizowany i potencjalnie przenoszony przez ścieki, i stanowią formę teatru medycznego.
Różne nieszczepionkowe interwencje zostały stłumione zarówno przez media, jak i establishment medyczny na rzecz szczepionek i drogich opatentowanych leków.

Władze zaprzeczają przydatności naturalnej odporności przeciwko COVID-19, mimo że naturalna odporność zapewnia ochronę przed wszystkimi białkami wirusa.
Szczepionki przyniosą więcej szkody niż pożytku. Antygen, na którym opierają się te szczepionki, Spike SARS-CoV-2, jest białkiem toksycznym. SARS-CoV-2 może mieć ADE, czyli wzmocnienie zależne od przeciwciał; obecne przeciwciała mogą nie neutralizować przyszłych szczepów, lecz pomagać im w infekowaniu komórek odpornościowych.
Ponadto, szczepienie w czasie pandemii szczepionką nieszczelną usuwa presję ewolucyjną na to, by wirus stawał się mniej śmiercionośny.
Istnieje rozległy i przerażający spisek przestępczy, który bezpośrednio łączy Anthony’ego Fauci i Modernę z Instytutem Wirusologii w Wuhan.
Badacze szczepionki COVID-19 są bezpośrednio powiązani z naukowcami zajmującymi się technologią interfejsu mózg-komputer („neural lace”), z których jeden został oskarżony o branie grantów z Chin.
Niezależni badacze odkryli tajemnicze nanocząsteczki wewnątrz szczepionek, które nie powinny być w nich obecne.
Cała ta pandemia jest wykorzystywana jako pretekst do rozległej politycznej i ekonomicznej transformacji zachodniego społeczeństwa, która wzbogaci już bogatych, a resztę z nas zamieni w chłopów pańszczyźnianych i niewolników.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~trujaca Zosia niezalogowany
4 grudnia 2021r. o 9:45
dzisiaj znowu wychodze na miasto , truć i zarazac glopich w tym miescie

taaaak szczepcie sie szczepcie, na omikrona mialam juz rok temu

kicham , wydycham i truje

czekam na wac w sklepach i galeriach .............

komuchy bolesławieckie ............. juz sie boicie emeryci ? hahahhaha
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.