:D wariatki i za to was lubie :*

Policjant zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Kiedy podchodzi do samochodu, widzi, że ten jest bardzo zdenerwowany.
- Dobry wieczór panu. Wie pan, dlaczego pana zatrzymałem?
- Tak, panie władzo... Za przekroczenie prędkości, ale to sprawa życia i śmierci.
- Ach tak? Dlaczego?
- Naga kobieta czeka na mnie w domu.
- Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być sprawa życia i śmierci.
- Jeśli nie dotrę tam przed moją żoną, będę martwy

Pani nauczycielka pyta sie jasia czy ma pieska w domu?
Na to jasiu odpowiada
-Mielismy kiedys pieska ale go zabilismy bo ja miesa nie jem tato tez nie i mama tez nie to dla jednego psa nie bedziemy trzymac!
Nauczycielka mowi:
-Co ty jasiu wygadaujesz a moze masz kotka?
-Mielismy kiedy kotka prosze pani ale go zabilismy bo ja mleka nie pije ojciec z matka tez nie to dla jednego kota nie bedziemy trzymac!
Nauczyczycielka:
-Jasiu co ty weygadujesz przyjdz jutro z mamą!
na to jasiu:
-Mielismy kiedys mame, ale ja zabilismy bo ja jeszcze nie bzykam, a tato juz nie moze, dla sasiada nie bedziemy trzymac!


Dopisane 03.11.2010r. o godz. 21:14:

Przychodzi Jasiu do domu i skarży się mamie, że w szkole wszyscy nabijają się z niego, że ma durze okulary. Mama pociesz go i mówi, że to nie prawda. Zaraz potem mówi do niego:
Jasiu połóż okulary na stole i idź na górę!
Po kilku minutach pijany ojciec wpada do domu i krzyczy:
Matka, co za rower leży na stole?


Dopisane 03.11.2010r. o godz. 21:15:

Przychodzi trup baby do lekarza:
-Co mi sie tak tu pani rozkłada?!
baba:
-A co mam gnić w poczekalni??


Dopisane 03.11.2010r. o godz. 21:16:

Jeden żółw wchodzi na górę i śpiewa za rok morze dwa...
Drugi schodzi z góry i śpiewa 40 lat minęło jak jeden dzień

dobranoc wszystkim :*

Dobranoc i taki ostatni kawal dla Artura :
* Nad rzeka, obok farmy siedzi krowa i pali trawke. Podplywa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj troche, jeszcze nigdy nie kurzylem..
- Jasne! Ciagnij macha bracie!
Bóbr wciagnal dym i od razu go wypuscil. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciagniesz macha i trzymasz go w plucach dluzsza
chwile. Zreszta - wiesz co? W tym czasie jak wciagniesz, przeplyn sie kawalek pod woda w dól rzeki, wróc tu i wtedy wypusc powietrze. I mówie ci bedzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr sie zaciagnal, plynie pod woda, ale juz po kilku chwilach zrobilo mu sie happy. Wyszedl na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnal sie na trawe i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuje sobie troszke...
- Daj troche stuffu, ja tez chce.
- Podplyn na drugi brzeg do krowy. Ona ci da.
Hipopotam podplynal w góre rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywalila galy i krzyczy:
- Bóbr, k..wa, WYPUSC POWIETRZE!

Pannazdzieckiem napisał(a):

~nieznajomy napisał(a): No co Wy,przecież ja żartuje(są buźki z oczkiem).Nie bądźcie takie poważne,ranniusią znam i wiem że zna się na żartach.Nie chcę obrażać ludzi,nie na tym mi zależy.Wiem,że się nie znamy bo jestem tu od niedawna.Pozdrawiam.

A to sredecznie witamy , jeśli takie są Twoje intencje. Przedstaw się jakoś i zapraszam do gadania. Im większe nasze kółko wzajemnej adoracji tym lepiej. :D
Dzień dobry Wszystkim. Jowito , Arturze , coś mnie zakręcił ten korkociąg , jakoś nie do końca rozumiem o czym mówicie i cóż miałbym prostować , kiedy poznawanie Bolecnautów jest moim hobby. :|
Którtegoś dnia nawet , pomyślałem sobie , że skoro nikt na pierogi mnie nie zaprosił ( Jowita :/ :* ) to sam ulepie i pojadę do tych Twoich R... Arturze , cobyś posmakował mojej produkcji. A jakby udało się to jeszcze zgrać z wycieczką dziewczyn , to mielibyśmy kolejne spotkanie Bolecnautów.
Na samą myśl podniusł mi się poziom euforii , której i Wam życzę. Miłego dnia :D :D :D

Witam Wszystkich !

Pannozdzieckiem wiesz pamiętam że pis że nie umiesz robić pierogów i niech tak zostanie . Bezpieczniej dla nas obu będzie jak zahaczysz o cukiernię jeśli będziesz miał ochotę coś wziąć ale to nie jest warunek żebyśmy się spotkali. Co do dziewczyn to chyba je trochę wystraszyłem tym całowaniem i testowaniem . Przed wczoraj jeszcze jechały a wczoraj nic cisza no ale rozumiem bo przecież nie mówiłem o co chodzi. Jeśli masz auto to zawsze możesz wybrać się sam.

Tojsienko Ranna Sylwio nie bójcie się nie miałem nic złego na myśli. Poprostu będziecie testować mojego ,,mercedesa,, he he. Wasza opinia przyda mi się do mojej recenzji. A oto i on wyposażony w specjalistyczny materac. I co Wy teraz na to zgadzacie się ?

Ranna ale się uśmiałem z tych kawałów.

Sylwia już wiesz że nie zapomniałem o Tobie. :* :* :* :*

Zmykam już. Dobranoc Wszystkim.
[img=1288833456_k8hl5tk.gif]

Witaj Arturze :* :* i i całe "kółko wzajemnej adoracji :* :* No i ..Zraniona :* :* :* cobyś sama nie musiała buźki sobie dawać. :P
Dzisiaj taki "wisielczy" poranek.Ciepło i pada. ;( Myślę,że jednak humorki dziewczyny będą miały inne :D
Acha, Zraniona Ty się nie porównuj do mnie ,Tyy,Ty małolacie ;) :P
Sylvunia, ja to nigdy nie wiem kiedy kto ma imieniny,zawsze ktoś inny o tym pamięta i mi przypomina,ale życzenia były za to szczere :* :*
Kawały były świetne haha.Ja Wam swoich nie opowiem bo Was jeszcze z gorsze :D :D
Miłego dnia wszystkim i pochować mi te wisielcze humorki !! :*

Jeszcze nie umiem , ale kiedy mi na Kimś , lub na czymś zależy to się dostosowuję i uczę . Jeszcze Cię zaskoczę stary druchu.
Dzień dobry Wszystkim w kółku wzajemnej Adoracji , kto dzisiaj dołączy? :D :D :D
Pogodynko nie wiem , czy zwróciłaś uwagę jest 12 stopni . Miłego dnia :D :D :D

Witaj Pannazdzieckiem :D Tak, napisałam,że ciepło tylko mokro :> :D