Jak dla mnie kurs w Plusie był ok - dobre podejście do kursanta (nawet bardzo zestresowanego), dużo godzin na mieście (Legnica), godziny elastyczne - efekt kursu też ok - zdany egzamin za drugim podejściem (pierwsze podejście oblane tylko i wyłącznie z mojej winy- choć wydawało mi sie, że przy włączaniu do ruchu auto po lewej normalnie spadło z nieba i pojawiło się na drodze...;) )
Dopisane 29.08.2011r. o godz. 18:54:
hemi napisał(a): podobnie jak ja pLusa:)podejście instruktorów rewelacja:)
He he, a pamiętasz wyjazd na Legnicę z Piotrkiem...i niemożność załapania współkursantki o co chodzi na tym wielkim przeklętym rondzie... :)