~byłem widziałem napisał(a): A oto mój bilans:
OS Tesco- jedna wielka pokazówa, pierwsza tura owszem było na co popatrzeć, potem to już były tylko przejazdy "bo tak sobie organizatorzy wymyślili"
OS PZZ-ty- generalnie fajna trasa ale nie dało się stanąć tak, żeby można było widzieć cały przejazd
OS Krzywa- to już jakieś żarty. Dwa ładne proste odcinki, na których kierowca mógł mieć możliwość rozpędzenia i efektownego wejścia w zakręt... ale jej nie miał, bo organizatorzy wymyślili żeby postawić szykany, w które rajdowcy wpadali. Przewróconych pachołków nie miał kto postawić, bo panowie którzy to obstawiali twierdzili, że to nie ich rewir. Podając informację przez krótkofalówkę o takowym pachołku- zero odzewu. Po drodze na lotnisko rzekomo miały stać radiowozy, które będą wskazywały drogę dojazdu, tymczasem trafiłem w drodze powrotnej na panów z suszarką.
Generalnie dobra inicjatywa z tą imprezą, ale chyba należałoby mniej obiecywać a więcej wykazywać. Jedyne czego mogę pogratulować to zebranej sumy ;)
~byłem widziałem napisał(a): Ciekaw jestem gdzie ta mapa była :> mapki OS-ów owszem były ale dojazdu jakoś nie widziałem. Dla mnie tam dojechać to nie problem, bo znam teren ale rozmawiałem z ludźmi pod Tesco to wiele osób spoza Bc pytało jak dojechać
~byłem widziałem napisał(a): A oto mój bilans:
OS Tesco- jedna wielka pokazówa, pierwsza tura owszem było na co popatrzeć, potem to już były tylko przejazdy "bo tak sobie organizatorzy wymyślili"
OS PZZ-ty- generalnie fajna trasa ale nie dało się stanąć tak, żeby można było widzieć cały przejazd
OS Krzywa- to już jakieś żarty. Dwa ładne proste odcinki, na których kierowca mógł mieć możliwość rozpędzenia i efektownego wejścia w zakręt... ale jej nie miał, bo organizatorzy wymyślili żeby postawić szykany, w które rajdowcy wpadali. Przewróconych pachołków nie miał kto postawić, bo panowie którzy to obstawiali twierdzili, że to nie ich rewir. Podając informację przez krótkofalówkę o takowym pachołku- zero odzewu. Po drodze na lotnisko rzekomo miały stać radiowozy, które będą wskazywały drogę dojazdu, tymczasem trafiłem w drodze powrotnej na panów z suszarką.
Generalnie dobra inicjatywa z tą imprezą, ale chyba należałoby mniej obiecywać a więcej wykazywać. Jedyne czego mogę pogratulować to zebranej sumy ;)