emem napisał(a):
No i tutaj jest wlasnie tem caly problem.
Nie wolno myslec jak ludzi podzielic, ale jak ich polaczyc!
I nikt ich nie dzieli , to tylko mała motywacja do przemyśleń.
Nie oni sami są denerwujący czy odpychający, a ta cała "promocja" na zasadzie "Nowych szat Cesarza". To już zaczyna być jakaś dziwna moda. Jest zdziwienie i oburzenie , że ktoś się jej nie poddaje, bo uważa ją za odchylenie od normy. Nie można mówić , że coś jest normalne, skoro takie nie jest. Widzę, że zaczyna się pochwalać, a wręcz głaskać tych ludzi za to jacy są. Mam ich wśród znajomych, akceptuję, nawet bardzo lubię , ale nie zacznę podziwiać i oddawać im hołdu , do czego dąży postępowe społeczeństwo.
Niedługo zaczną ukazywać się reklamy "zostań gejem, będziesz cool ".