~ napisał(a): Jedyna miara jaką należy mierzyć przedsiębiorstwo to zarobki załogi a nie że jest i produkuje. Ciągniki do Etiopii? He, he.
A nowe Stary w Bolesławcu widzieliście? Ja nie.
Etiopia kupuje bo pewnie cena najmniejsza a zachód ich nie potrzebuje bo ma swoje, Ruscy mają swoje, Chiny też mają swoje.
Kupią to za psi grosz a robol robi je za te 1500 zł.
Małe zarobki to małe podatki (procentowo), małe podatki to dziadowska infrastruktura, małe emerytury. Z ręką w nocniku to się dopiero obudzimy za 5-10 lat bo na razie jeszcze dają dotacje. A co będzie jak trzeba będzie płacić składek tyle co zachód a dotacje obetną? A jak trzeba będzie spłacać pożyczki?
Pietrek się już tu sto razy chwalił że kredyt w Euro wziął i mu się UE podoba.
Ciekawe czy wie jak oprocentowany na zachodzie jest kredyt hipoteczny a jak u nas.
Powiedz nam dlaczego UE nie nakazuje bankom dawać taki sam procent jak u nich?
Ja myślę że ma nas za ludzi drugiej kategorii do wyplenienia z tej ziemi.
Kity o równorzędności członków to sobie wsadźcie w buty.
nie jesteśmy w strefie euro, wiec nie obowiązują nas dyrektywy EBC (Europejskiego Banku Centralnego). Ot dlatego właśnie mamy inne stopy procentowe niż kraje strefy euro.
Nie pamiętam, żebym się chwalił, że mam kredyt w euro. Możesz podesłać jakiegoś linka do wątku w którym to było?? - bo podobno sto razy to pisałem.
Kredyt owszem mam, ale polski, złotówkowy :).
Ile zarabia się w takich firmach jak Ursus, czy Autobox?? Nie wiem, ale mam pomysł. Możesz zadzwonić do działu kadr, może Ci powiedzą :)
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14684580,Jak_Ursus_zdobyl_wielki_kontrakt_w_Afryce_i_ile_kosztuja.html
a tu masz o kontrakcie Ursusa, firmie i generalnie również o środkach z UE - tym razem jako dotacje dla rolników :)