~mir.ko napisał(a): emem napisał(a):
Nie do konca moge tylko zrozumiec, jak mozna tego typu rzeczy pokazywac malym dzieciakom - a takich w wieku 4-5 lat bylo sporo. Przemoc, karabiny, zabijanie - niezaleznie od watkow historycznych, to nie jest to co powinno sie pokazywac malym dzieciom.
są dwa wyjścia - robić historyczne inscenizacje z kolorowymi karabinami na wode, angry birds w miejsce granatów lub najmłodszym zapewnić w tym czasie inną wartościową rozrywke, np teletubies
Jest jeszcze jedno wyjscie - nie pokazywac przemocy dzieciom, wpajac od malego, ze wszelkie klotnie czy konflikty mozna rozwiazac poprzez rozmowe, a nie organizowac imprezy typu strzelanki czy swiecenie czolgow.