~tomek napisał(a): Jesli Maciej Malkowski wystartuje to wg mnie spelnia te warunki o ktorych pisze Iza. Do tego nie jest starym zgorzknialym dziadem. Jest mlody i reprezentuje tez ludzi w swoim wieku. Ostatnie pare lat zarzadza w prywatnej firmie, a doswiadvzenie samorzadowe ma. Mam nadzieje ze wystartuje.

Jeżeli tak będzie to ma mój głos :)

To może by tak sondę ? PAN M ,Małkowski i kto kogo zgłosi. ;) ;)

~ napisał(a): To może by tak sondę ? PAN M ,Małkowski i kto kogo zgłosi. ;) ;)

Sonda na dzień dobry jest porażką. Tutaj mają problem z napisaniem podstawoego zdania bezbłędnie a Ty piszesz o sondzie. Można to sobie darować. Po drugie między pierwszym a drugim Panem jest niestety ogromna przepaść i taka sonda będzie tylko ośmieszeniem.

~Iza napisał(a):

PanM napisał(a):
Pani Izo , oszczędności można szukać wszędzie i zawsze . ( ... )Ponad to powinno się natychmiast ograniczyć restrykcyjność przepisów wobec przedsiębiorców.

Obiecałam się odpiąć, ... ale sam mnie Pan wywołał do odpowiedzi :D

Zakładam, że posiada Pan niezbędną wiedzę plus doświadczenie z zakresu zarządzania, bo od tego trzeba zacząć.
Zakładam, że orientuje się Pan w prawie krajowym m.in. regulującym funkcjonowanie, zadania i finanse samorządów lokalnych.
Zakładam, że znane są Panu zasady korzystania z dotacji, np. unijnych, bo czytałam , że część inwestycji w mieście była tak finansowana.
Zakładam, że przeanalizował Pan już strukturę wydatków i przychodów budżetu miasta i wie na pewno, że znajdują się tam konkretne, wysokie rezerwy.

... Bo inaczej cały misterny plan bierze w łeb ;( , a wywróci się Pan na sprawach formalnych, finansowych, bądź całkiem skutecznie, przez brak kompetencji, sparaliżuje pracę podległych instytucji.

Ja na tym stanowisku widziałabym sprawnego menadżera z doświadczeniem samorządowym, aby dobrze zarządzał ( planował, podejmował decyzje, organizował, kontrolował) urzędem, podległymi jednostkami i powierzonym majątkiem, ale wrażliwego na kwestie społeczne.
... I nie był tylko skupiony na problemach finansowych drobnych lokalnych przedsiębiorców ;)

PS. Co do racjonalizacji wydatków nie ma sporu, natomiast przez szukanie oszczędności w inwestycjach mam rozumieć najniższą cenę?

Pozdrawiam :)

Pani Izo , pani wywód już z założenia mija się z moim.
Pani zakłada wykorzystanie całej siły władzy oraz możliwości i wiedzy jej pracowników na dalsze trwanie lub wzmacnianie pozycji własnej,

Ja natomiast te siły pragnął bym skierować w kierunku oszczędności i luzowania obciążeń dla ludności.
Kadry do realizacji są już nawet nadmierne,Wymagają tylko wyznaczenia im celu. po uprzedniej wnikliwej redukcji.
Misterny plan zawładnięcia społeczeństwem jest teraz realizowany przez aktualnie panujących.

Pani ignoruje rolę rozwoju przedsiębiorczości lokalnej a co za tym idzie miejsc pracy.
Interesuje Panią jedynie urząd i podległe mu jednostki.

Na koniec przetargi - zasada najniższej ceny to gospodarcza katastrofa.
Ciekaw jestem czy Pan Prezydent zainteresował się na jakich warunkach zatrudnieni byli pracownicy , którzy remontowali dach na ul Kościuszki ?
Władza obecnie przyczynia się do zatrudniania na czarno lub umowy śmieciowe.

Co do Pani preferowanych kandydatów wypowiem się w następnym wpisie.
Dziękuje za zainteresowanie i komentarze.

PanieM, powinien Pan zostać bajkopisarzem. :)
Pańskie deklaracje, założenia, propozycje są kwintesensją pańskiego gołosłowia. Ma Pan ogromne parcie na szkło, tylko jak pęknie to może Pan się nieźle pokaleczyć...
W każdym razie życzę powodzenia i trzeźwiejszego myślenia zanim cokolwiek Pan napisze :)

PanieM, czym Pan aktualnie zawodowo się zajmuje ?
No bo chyba kandydat na przyszłego prezydenta nie jest bezrobotnym ... raczej by Pan nie przyszedł do "sklepu bez towaru", bo po co ?

~ napisał(a): PanieM, czym Pan aktualnie zawodowo się zajmuje ?
No bo chyba kandydat na przyszłego prezydenta nie jest bezrobotnym ... raczej by Pan nie przyszedł do "sklepu bez towaru", bo po co ?

w odpowiednim czasie ktoś się zainteresuje autorem tego wpisu.

~ napisał(a):

w odpowiednim czasie ktoś się zainteresuje autorem tego wpisu.

Nie wiem po co ludzi straszysz, bardzo mądre pytanie ktoś postawił, sam jestem ciekawy, chodzi tu o doświadczenie na scenie politycznej jak i zajęcie zawodowe, ludzie chcą wiedzieć na kogo głosują, przecież nie mamy wobec potencjalnych wyborców sekrecików i chcemy być szczerzy, lojalni i rzetelni... :)
Pisząc w ten sposób jw twój cały, misterny plan pójdzie w... ;)