~przyjezdny napisał(a): Jeden wielki cyrk wata,hot dogi, pajda chleba, ciasto jescze tylko brakowało namiotu z grami i piwa - tragedia i jeszcze do tego mylałem do wczoraj porządna organizacja taka jak PCK myśle ze gdzie indziej jest wasze miejsce, gratuluję pomysłu!!! Wczoraj i dzisiaj objechałem wiele cmentarzy ale mało gdzie było tak jak w Bolesawcu.
to chyba jeżdziłeś chłopie po wiejskich cmentarzach bo w każdym większym mieście jest gastronomia i nikt nie ma z tym problemu tylko u was w Bolesławcu macie temet do dyskusji. . .Zaściankowa głupota. . w POZNANIU tam jest dopiero rozwinięta gastronomia i kto chce to korzysta a kto nie to nie. . i o czym tu pisać. . .Myślę że u was też nikt nikogo nie zmusza siłą do korzystania z tych usług. .