~bohater napisał(a): Urzekła mnie twoja historia :) jak byłeś taki bohater to było odrazu zwrócic im uwage...a koniec konców pewnie miałes kupe w majtkach i rozmazaliby to oni ciebie a nie ty ich. Jak mnie nie tyczy to udaje ze nie widze co? Było odrazu dzwonic na policje to moze by do calego zajscia nie doszło a po drugie skoro tak duzo widziałóes bylo isc na komende zlozyc odpowiednie zeznania w sprawie. A wracajac do temu widze ze kozaki w kilku to cwani a pojedynczo siur.ki to juz nie kozaczą... łapac i pokazywac zdjecia twarzy zeby kazdy wiedział z kim ma doczynienia Zmoderowano 14.02.2015 godz.11:35 - powód: zbędne cytowanie (moderator)
otóż policja była wcześniej wzywana do nich dwa razy, już kiedy pili koło bloków. jak myślisz jaka była reakcja, skoro przed dłuuuugi czas stali jeszcze pod tesco i zaczepiali każdą napotkaną osobę? w dodatku w dosyć nieprzyjemny sposób. ewidentnie to oni szukali zaczepki, taka fajna zabawa!