Sytuacja miała miejsce na terenie osiedla socjalnego przy ul. Kościuszki. - Samochód podjechał i ktoś wystawił 10 maluchów pod drzwi obcego domu. Kocięta w różnym wieku, niektóre z nich wymagające leczenia. Jedne lśniące, zdrowe. Inne chudziusieńkie, możliwe, że na granicy śmierci głodowej. Same kostki i futerko. Rozbiegły się we wszystkie strony. A z każdej strony czyhało na nie niebezpieczeństwo - czytamy w opisie pod zdjęciami kotów.
Maluchy w chwili obecnej przebywają w domu tymczasowym, gdzie nabierają sił. Są bardzo grzeczne, nie boją się ludzi, a nawet chętnie się tulą. W transporterze siedziały grzecznie i cichutko. Przy takiej sporej gromadce potrzeby są ogromne, także jeśli ktoś chciałby wesprzeć ich tymczasową opiekunkę to zachęcamy do kontaktu pod nr tel. 608 771 077.
Kociaki pilnie potrzebują nowych domów, dlatego prosimy Was o udostępnianie artykuły, żeby dotarł do jak największej liczby osób. Kontakt w sprawie przygarnięcia kociąt: 608 771 077.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).