- Od tego miejsca zaczęła się nasza przygoda z urbexem.. Pojechaliśmy tam pierwszy raz w 2015 roku z nadzieja, że zastaniemy tam muzeum czy coś tego typu.. Okazało się, że to nieużywana, największa w Europie i druga na świecie fortyfikacja. Spodobało nam się to, co tam zastaliśmy - bunkry, tunele czy prochownie, które znajdują się poza cytadelą - mówi Kacper Paraciej. - Tym razem musieliśmy ubiegać się o pozwolenie na legalne wejście i.... udało się! Zobaczcie nasz materiał - zachęca.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).