Czy ktokolwiek wziął w rękę ustawę o ochronie przyrody? Nie ma terminów wycinki drzew, nie ma ograniczeń co do gatunków. W tym przypadku równie dobrze mogli mieć odstępstwo od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu!

~~Wielbłądzi Narcyz napisał(a): ~~Kasztanowa Szachownica napisał(a): Panie radny ekologu.
W/g Pana powinni czekać do końca września,czyli my kosztem paru ptaszków mielibysmy truć sie dodatkowo te pół roku.A może tak popukałby się Pan w środek czaszki.
Z całym szacunkiem, mam radykalne poglądy jeżeli chodzi o ochronę srodowiska np.nie mogę zrozumieć indolencji władz w kwestii karania i piętnowania leśnych śmieciarzy,jestem za dotkliwym karaniem parkujących pod oknami czy na trawnikach.,Ale w tym przypadku chyba chodzi Panu o lansowanie własnej osoby jako nowego radnego.

A moze zacznij od siebie? Czujac i widząc, czym pali sąsiad, interweniuj, dzwon na straz miejską i z otwartą przyłbicą przedstaw sąsiadowi swoje racje. Ja co 2-gi dzien ze spaceru nad bobrem wracam z reklamówka smieci - a Ty cos robisz prócz narzekania i punktowania? Bo od tej zieleni i "paru ptaszków" roznisz sie tym, że masz głos i sprawczość! To nie szczekaj, tylko działaj, jak Pan Tadeusz
A ja nie będę zbierał cudzych śmieci.Mozesz jednak być pewien ze ostro reaguję jeżeli widzę jak ktoś zanieczyszcza srodowisko.Ten proceder będzie jednak trwał dopóki nie będzie dotkliwych kar z jednoczesnym publikowaniem danych delikwenta.Panstwo jest po prostu zbyt pobłażliwe.

My ludzie staliśmy się piątym żywiołem na Ziemi, niestety żywiołem zniszczenia, przemysłowej śmierci zwierząt, brzydoty i wszechobecnych śmieci. Nie mamy szacunku dla siebie nawzajem a co dopiero dla przyrody. Sami siebie zniszczymy i nikomu już nie będą potrzebne nowe mosty, bloki, samochody itd. Taki koniec czeka ludzkość.

zapachniało tęsknotą za komuną
w latach 50-tych w gablotach przy ratuszu
były zdjęcia z delikwentami ,
ale się niektórym marzy

Dlatego dzisiaj się tego obawiasz bo kto wie czy i twoja gęba by tam nie wisiała.

Nawiedzeni ekologowie najchętniej sparaliżowali by wszelkie inwestycje.
W każdym miejscu i czasie znajdą jakieś, praszki, muszki, żabki i inne żyjątka żeby tylko zablokować roboty.
A potem narzekają że są korki, spaliny itd.
Wobec tych nawiedzonych należy stosować zasadę "psy szczekają, karawana idzie dalej".

Ct.:,,   Na każdym z nowych mostów wykonana zostanie dwupasowa jezdnia ..." a czy dalej też będą dwa pasy ruchu w jednym kierunku ?..... nie- czyli nic nie rozwiążą dwa mosty w tym miejscu !!!!

Jak pies nie ma co robić to sie po jajach liże. Tak to można podsumować