~~Ołowiany Bodziszek napisał(a): Wyżej ktoś tam wiąże Impuls z PiS. Na tej samej zasadzie alebo jeszcze bardziej z PiS związany jest był obecny prezydent i co? I nic. Wygrał znowu. Impusl dalej jest i był postrzegany jako anty władza a bardziej o ich losie zadecydował fakt że te wybory były za blisko siebie od parlamentarnych. Ludzie poprzez media mają głowy urobione POPiSem i tak też to miało wyraz w glosowaniu. Smutne to dla samorządu i takich komitetów jak Impuls. No i może w mieście slmaja jeden mandat ale w powiecie aż 3 i tu się rozgra prawdziwa bitwa o koalicję . A na PiS to zdany jest Roman, i tak to się ostatecznie rozegra.
~~Buraczkowy Uczep napisał(a): W sumie to Roman musi się z kimś dogadać, a PIS i KO tylko mogą, nic nie muszą. Bo to ekipa Romana trzęsie teraz portkami. Przegrali w mieście i w powiecie. Może również powstać egzotyczna koalicja przeciwko Romanowi i Gabrysiakowi, czyli PiS z KO którą może "stabilizować" Impuls. Wyniki nie pozostawiają Romanowi i Gabrysiakowi wiele swobody. Jak chcą mieć większość w Radzie Miasta i w Powiecie, to będą musieli kogoś "poświęcić" i nie skończy się tylko na stołku wiceprezydenta, przewodniczącego Rady Miasta i Rady Powiatu. Gabrysiak w tym układzie może być co najwyżej wicestarostą. I do tej koalicji będzie trzeba dołożyć parę "smacznych" i bogatych kąsków w postaci stołków prezesów miejskich Spółek, może nawet dwóch. A najlepsze kąski to ZEC, MZGK i PWiK. Bójcie się prezesi, ktoś z was musi "polecieć" w cenie za koalicję.
Roman ma już doświadczenie w wchodzeniem w różne koalicje. Najpierw jest słodko, miło i przyjemnie. A następnie tępi koalicjanta, "zjada"/przekupuje, lub stawia pod ścianą/ jego radnych i prezesów z nadania koalicjanta. Przekonał się już o tym Stasik i Małkowski. Obaj byli przecież wiceprezydentami, których Roman wyrzucał pod koniec każdej kadencji.
Tak naprawdę to tutaj najlepsze karty ma PiS i on będzie rozgrywał tę partię pokera jak mu się będzie podobać. Może licytować bardzo wysoko. Romanowi bliżej do PiS niż KO. Lecz nie zapominajmy że uzyskał on "poparcie" Trzeciej Drogi, która w Sejmiku będzie w koalicji z KO.
KO jak "przełamie" swój opór do wejścia w koalicję z Romanem i Gabrysiakiem, również może wysoko licytować.
Podsumowując, nie ważne kto będzie koalicjantem Romana, finalnie któryś prezes ze znaczącej Spółki miejskiej "poleci" i nie tej mało znaczącej, ale z ZEC lub MZGK lub PWiK. Roman z Gabrysiakiem zrobią wszystko aby mieć większość.
Ciepłe posadki już czekają na koalicjantów.
~~SOWA napisał(a): ~~Buraczkowy Uczep napisał(a): W sumie to Roman musi się z kimś dogadać, a PIS i KO tylko mogą, nic nie muszą. Bo to ekipa Romana trzęsie teraz portkami. Przegrali w mieście i w powiecie. Może również powstać egzotyczna koalicja przeciwko Romanowi i Gabrysiakowi, czyli PiS z KO którą może "stabilizować" Impuls. Wyniki nie pozostawiają Romanowi i Gabrysiakowi wiele swobody. Jak chcą mieć większość w Radzie Miasta i w Powiecie, to będą musieli kogoś "poświęcić" i nie skończy się tylko na stołku wiceprezydenta, przewodniczącego Rady Miasta i Rady Powiatu. Gabrysiak w tym układzie może być co najwyżej wicestarostą. I do tej koalicji będzie trzeba dołożyć parę "smacznych" i bogatych kąsków w postaci stołków prezesów miejskich Spółek, może nawet dwóch. A najlepsze kąski to ZEC, MZGK i PWiK. Bójcie się prezesi, ktoś z was musi "polecieć" w cenie za koalicję.
Roman ma już doświadczenie w wchodzeniem w różne koalicje. Najpierw jest słodko, miło i przyjemnie. A następnie tępi koalicjanta, "zjada"/przekupuje, lub stawia pod ścianą/ jego radnych i prezesów z nadania koalicjanta. Przekonał się już o tym Stasik i Małkowski. Obaj byli przecież wiceprezydentami, których Roman wyrzucał pod koniec każdej kadencji.
Tak naprawdę to tutaj najlepsze karty ma PiS i on będzie rozgrywał tę partię pokera jak mu się będzie podobać. Może licytować bardzo wysoko. Romanowi bliżej do PiS niż KO. Lecz nie zapominajmy że uzyskał on "poparcie" Trzeciej Drogi, która w Sejmiku będzie w koalicji z KO.
KO jak "przełamie" swój opór do wejścia w koalicję z Romanem i Gabrysiakiem, również może wysoko licytować.
Podsumowując, nie ważne kto będzie koalicjantem Romana, finalnie któryś prezes ze znaczącej Spółki miejskiej "poleci" i nie tej mało znaczącej, ale z ZEC lub MZGK lub PWiK. Roman z Gabrysiakiem zrobią wszystko aby mieć większość.
Ciepłe posadki już czekają na koalicjantów.
~~- napisał(a): ~~SOWA napisał(a): ~~Buraczkowy Uczep napisał(a): W sumie to Roman musi się z kimś dogadać, a PIS i KO tylko mogą, nic nie muszą. Bo to ekipa Romana trzęsie teraz portkami. Przegrali w mieście i w powiecie. Może również powstać egzotyczna koalicja przeciwko Romanowi i Gabrysiakowi, czyli PiS z KO którą może "stabilizować" Impuls. Wyniki nie pozostawiają Romanowi i Gabrysiakowi wiele swobody. Jak chcą mieć większość w Radzie Miasta i w Powiecie, to będą musieli kogoś "poświęcić" i nie skończy się tylko na stołku wiceprezydenta, przewodniczącego Rady Miasta i Rady Powiatu. Gabrysiak w tym układzie może być co najwyżej wicestarostą. I do tej koalicji będzie trzeba dołożyć parę "smacznych" i bogatych kąsków w postaci stołków prezesów miejskich Spółek, może nawet dwóch. A najlepsze kąski to ZEC, MZGK i PWiK. Bójcie się prezesi, ktoś z was musi "polecieć" w cenie za koalicję.
Roman ma już doświadczenie w wchodzeniem w różne koalicje. Najpierw jest słodko, miło i przyjemnie. A następnie tępi koalicjanta, "zjada"/przekupuje, lub stawia pod ścianą/ jego radnych i prezesów z nadania koalicjanta. Przekonał się już o tym Stasik i Małkowski. Obaj byli przecież wiceprezydentami, których Roman wyrzucał pod koniec każdej kadencji.
Tak naprawdę to tutaj najlepsze karty ma PiS i on będzie rozgrywał tę partię pokera jak mu się będzie podobać. Może licytować bardzo wysoko. Romanowi bliżej do PiS niż KO. Lecz nie zapominajmy że uzyskał on "poparcie" Trzeciej Drogi, która w Sejmiku będzie w koalicji z KO.
KO jak "przełamie" swój opór do wejścia w koalicję z Romanem i Gabrysiakiem, również może wysoko licytować.
Podsumowując, nie ważne kto będzie koalicjantem Romana, finalnie któryś prezes ze znaczącej Spółki miejskiej "poleci" i nie tej mało znaczącej, ale z ZEC lub MZGK lub PWiK. Roman z Gabrysiakiem zrobią wszystko aby mieć większość.
Ciepłe posadki już czekają na koalicjantów.
~~Jerzy M napisał(a): Kto go oficjalnie poparł? pis czy twoi z trzeciej drogi?