~Ramaj napisał(a): Wypadek smoleński to tylko i jedynie skutek naszego bałaganu ,a przede wszystkim nieprzestrzegania procedur (lub ich braku).Gdyby były i były przestrzegane nawet zła wola ruskich byłaby zneutralizowana.Błasik jako dowódca lotnictwa jest temu najbardziej winny.Od wypadku śmigłowca z Millerem wiadomo było ,że coś u nas nie gra z procedurami i nic nie zrobiono,potem, Cassa i też nic,potem Bryza i tez nic.Nawet na własnych błędach nie potrafiliśmy sie uczyć. Za to Błasik potrafił dziarsko salutować Panu Prezydentowi
Coś w tym jest . Jakim prawem Błasik znalazł się w kabinie pilota po starcie bogiem na pokładzie jest pilot i nikt nie ma prawa w powietrzu mu rozkazywać jeśli tego nie rozumiał nie miał prawa zasiadać za sterami. Największym idiotyzmem było zgromadzenie w jednej maszynie tak wielu znaczących ludzi i niech mi nikt nie pierdzieli,że winien jest Tusk myślę,że winien jest szeregowy poseł ...... .