~~- napisał(a): W budzecie 5 mld nadwyzki. gacie juz pelne ?
Zapytam czysto teoretycznie: czy jest możliwe, że taka informacja to zwykły blef?
Ot, taka zwykła propaganda sukcesu?
No bo niby w jaki sposób nawet najwybitniejszy ekonomista jest w stanie zweryfikować takie "niusy"?
Informacja idzie do "przeciętnego" Polaka, ten przeważnie się cieszy, ale czy jest z czego? Bo co mu to daje? A niech będzie nawet 100mld nadwyżki... Ale jaka jest z tego korzyść dla nas "maluczkich"?
Wiem, wiem, zaraz ktoś napisze, że na to trzeba czasu, że niedługo będziemy drugą Szwajcarią... Wtedy sam będę piał z zachwytu, ale póki co, traktuję takie niusy z przymrużeniem oka... Bo wiem, że dla utrzymania władzy rządzący nie cofną się przed niczym (i dotyczy to niestety wszystkich rządzących w Polsce partii).