~~Jurek napisał(a): Właściwie to nie rozumiem bogobojności PiSowskiego elektoratu i histerycznej wręcz ich miłości do kościoła.
To mi się jakoś nie skleja, bo sam kościół w czasie PRL-u był dla SB prawdziwą "kopalnią" donosicieli, a z kolei wśród biednych i niewykształconych PiSowskich wyborców jest najwięcej byłych członków PZPR.
Geny pokoleniowe ?
~~Jurek napisał(a): Właściwie to nie rozumiem bogobojności PiSowskiego elektoratu i histerycznej wręcz ich miłości do kościoła.
To mi się jakoś nie skleja, bo sam kościół w czasie PRL-u był dla SB prawdziwą "kopalnią" donosicieli, a z kolei wśród biednych i niewykształconych PiSowskich wyborców jest najwięcej byłych członków PZPR.
Geny pokoleniowe ?
~~młody demokrata napisał(a): Chciałbym móc poprosić każdą osobę spośród nas, wyborców partii demokratycznych, która nie jest jeszcze pewna, czy pójdzie na wybory o jedną rzecz.
By na chwilę wyobraziła sobie, że zostaliśmy w domach 15 X.
Premierem nie jest dziś Donald Tuskale Mateusz Morawiecki, MSZ nie Radosław Sikorski
a Zbigniew Rau, a Trzaskowski prowadzi kampanię w warunkach jeszcze większej nierównowagi sił niż w 2020 roku.. Na szczęście wszyscy poszliśmy na wybory i to nas było 11,6 mln. Na pohybel staremu dziadowi .
I to Premier Donald Tusk współdecyduje dziś o kierunkach działań UE, Radosław Sikorski rozmawia z Marco Rubio i reprezentuje UE na forum ONZ a Rafał Trzaskowski może startować w wyborach wreszcie godnych jednego z największych krajów Unii Europejskiej.
~~młody demokrata napisał(a): Chciałbym móc poprosić każdą osobę spośród nas, wyborców partii demokratycznych, która nie jest jeszcze pewna, czy pójdzie na wybory o jedną rzecz.
By na chwilę wyobraziła sobie, że zostaliśmy w domach 15 X.
Premierem nie jest dziś Donald Tuskale Mateusz Morawiecki, MSZ nie Radosław Sikorski
a Zbigniew Rau, a Trzaskowski prowadzi kampanię w warunkach jeszcze większej nierównowagi sił niż w 2020 roku.. Na szczęście wszyscy poszliśmy na wybory i to nas było 11,6 mln. Na pohybel staremu dziadowi .
I to Premier Donald Tusk współdecyduje dziś o kierunkach działań UE, Radosław Sikorski rozmawia z Marco Rubio i reprezentuje UE na forum ONZ a Rafał Trzaskowski może startować w wyborach wreszcie godnych jednego z największych krajów Unii Europejskiej.