~~TUSK napisał(a): to dzieki moim dzialanią dzisiaj mozecie spac spokojnie, czarnuchy ktore wpuscilem na rozkosz niemiec, pomoga wam z powodzia :D a wiatraki ktore kupimy od simensa placac gotowka z polskiej kasy, spowoduja wypompowanie wody w mig :) radujta sie radujta lewacka idiotyczna gawiedz boleslawiecka :D

Powinieneś udać się do psychiatry.

że też taki właśnie ido.ty.zmy mordor puszcza a kiedy spokojnie komuś w innym temacie konkretnie odpowiadam ''systemowiec'' tnie bez opamiętania... ;D

~~Ceglastoróżowy Miłorząb napisał(a):

Ktoś napisał: ~~TUSK napisał(a): to dzieki moim dzialanią dzisiaj mozecie spac spokojnie, czarnuchy ktore wpuscilem na rozkosz niemiec, pomoga wam z powodzia :D a wiatraki ktore kupimy od simensa placac gotowka z polskiej kasy, spowoduja wypompowanie wody w mig :) radujta sie radujta lewacka idiotyczna gawiedz boleslawiecka :D

Powinieneś udać się do psychiatry.

Pomoc doktora nie pomoże. proponuję hydraulika z ciężkim kluczem.Jak mu przywali w ten durny łeb to się ocknie.

~~Niebieskozielony Szarłat napisał(a): kto to powiedział ''wuj , DUDA Ii kamieni kupa?

właśnie !!!...gdzie jest do urwy nędzy Ążej ''prezy-dencik''?
wykorzystuje okazję by popływać na ''bananie''?

A nie sądzisz, że to premier powinien się przede wszystkim tym zająć? Że to przede wszystkim jego zadanie? No ale on, jak i jego poprzednicy z tej samej opcji, ufają, że w końcu woda popłynie do morza. A że z naszymi gratami... No cóż, trzeba się było ubezpieczyć.

premier był widoczny z Siemoniakiem co zauważono w tivi ...
gdzie był Ążej?
Paprocka powiedziała że pokaże się w pewnych rejonach jak przejdzie fala powodziowa...
widziałeś gdzie pokazywano prezydenta Czech i Słowacji ?

~~Persona non grata napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Niebieskozielony Szarłat napisał(a): kto to powiedział ''wuj , DUDA Ii kamieni kupa?

właśnie !!!...gdzie jest do urwy nędzy Ążej ''prezy-dencik''?
wykorzystuje okazję by popływać na ''bananie''?

A nie sądzisz, że to premier powinien się przede wszystkim tym zająć? Że to przede wszystkim jego zadanie? No ale on, jak i jego poprzednicy z tej samej opcji, ufają, że w końcu woda popłynie do morza. A że z naszymi gratami... No cóż, trzeba się było ubezpieczyć.

Jestem z Andrzejem i ładujemy piasek do worków, co chcesz.