Chojnowianie pomagają naszemu szpitalowi

Mieszkańcy ziemi chojnowskiej i przedsiębiorcy zebrali ponad 100 tysięcy złotych dla służby zdrowia.

Środki ochronne (fot. Pixabay)

REKLAMA

Mieszkańcy ziemi chojnowskiej i przedsiębiorcy zebrali ponad 100 tysięcy złotych. Pospolite ruszenie i realna pomoc dla służby zdrowia. Nie zapomnieli o szpitalu zakaźnym w Bolesławcu.

Do tej pory bolesławiecki szpital otrzymał:

• 1 200 butelek wody (dostarczone na początku akcji)
• 2 generatory ozonu
• 500 półmasek z filtrem FPP3

Jak poinformował organizator akcji, w planach jest także ciężarówka środków higienicznych.

- Dlaczego generatory ozonu do Bolesławca? Otóż szpital zakaźny ma wypożyczony generator ozonu od prywatnej firmy, pamiętajmy że ten
szpital przyjmuje bez dyskusji pacjentów również z regionu legnickiego! - mówi Andrzej Kupczyk, inicjator akcji

- To nasza przyjacielska placówka i musimy również o nią dbać! Są w ogromnej potrzebie. Toczą nierówną walkę z koronowirusem. Pomożemy, to szybciej z tego wyjdziemy! Pozdrawiamy personel szpitala w Bolesławcu i dziękujemy za poświęcenie również względem pacjentów z powiatu legnickiego. Ślemy serdeczny uśmiech bohaterom ze szpitala z Bolesławca! - dodaje.

Wszystko zaczęło się od zbiórki pieniędzy na wodę dla pacjentów i personelu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. W połowie marca całą Polskę obiegła informacja o problemach z dostępem do wody mineralnej w placówkach służby zdrowia - to efekt specjalnych środków ostrożności dotyczących m.in. zakazu odwiedzin i przynoszenia rzeczy z zewnątrz przez pensjonariuszy.

Apel, do którego dołączył się legnicki szpital, spotkał się z odpowiedzią m.in. mieszkańców ziemi chojnowskiej i lokalnych przedsiębiorców chcących pomóc w tej trudnej sytuacji.

Na czele tej grupy stanął Andrzej Kupczyk, współwłaściciel Piekarni Kupczyk, który przy wsparciu lokalnego portalu chojnow.pl, na bieżąco raportował o postępach w zbiórce i zachęcał do dalszej pomocy.

Początkowe plany zakładały dostarczenie do legnickiego szpitala ciężarówki z 9 paletami wody. Efekt przerósł oczekiwania. Dzięki hojności darczyńców, łącznie do wojewódzkiej lecznicy dotarły aż dwie ciężarówki wypełnione wodą (10 000 butelek), ponadto udało się zebrać dodatkowe 1 200 butelek dla Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu oraz 600 butelek dla chojnowskiej stacji Pogotowia Ratunkowego. Mieszkańcy ziemi chojnowskiej oraz lokalni przedsiębiorcy na wodę wydali łącznie ponad 15 tysięcy złotych.

Brak wody nie był jednak jedynym problemem z jakim zaczęły w czasie zarazy borykać się miejscowe szpitale. Zapotrzebowanie na pościel jednorazową, poduszki jednorazowe oraz pościel bawełnianą, do tego problemy ze środkami ochrony bezpośredniej występujące w Pogotowiu Ratunkowym spowodowały, że mieszkańcy Chojnowa i gminy Chojnów po raz kolejny pokazali swoją solidarność w trudnym czasie. 26 marca Andrzej Kupczyk zainicjował kolejną zbiórkę, która podobnie jak pierwsza spotkała się z ogromnym odzewem. W efekcie - już 6 kwietnia charytatywny licznik przekroczył 100 tysięcy złotych.

Dzięki wsparciu udało się zakupić m.in. 650 kombinezonów ochronnych dla chojnowskiej stacji Pogotowia Ratunkowego, profesjonalny ozonator i detektor, ciężarówkę środków higienicznych, 600 litrów skażonego alkoholu do dezynfekcji a także potężny generator ozonu dla szpitala...

Pociąg jedzie dalej...

- Gotówka plus pomoc rzeczowa - to jest niesamowita sprawa! - komentuje Andrzej Kupczyk, inicjator akcji - Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że zadziałałem na mocy i na pełnym zaufaniu Was - mieszkańców Chojnowa i gminy oraz przyjaciół mojej firmy. Mogę już powiedzieć, że zadziałaliśmy jak pospolite ruszenie i to w takim małym regionie. Macie Państwo spokojne sumienie, że robimy tak wiele! Grosz do grosza a będzie... tak się stało u nas - dodaje.

W akcję włączyła się ogromna liczba przedsiębiorców z Chojnowa, okolic miasta i nie tylko: restauracje, kancelarie notarialne, wydawnictwa reklamowe, warsztaty, firmy kamieniarskie, sklepy, fabryki, hurtownie, firmy transportowe, a także firma ECS z Ostrzeszowa, zajmująca się produkcją generatorów ozonu oraz różnych specjalistycznych urządzeń ukierunkowanych na potrzeby służby zdrowia, która chcąc wesprzeć akcję, sprzedała profesjonalny sprzęt dla chojnowskiego oraz wrocławskiego pogotowia i legnickiego szpitala po bardzo okazyjnych cenach. Przykładem mogą być dwa generatory ozonu o ogromnej wydajności w cenie 2 złotych brutto!

Ogromne środki na konto akcji trafiają również z kieszeni prywatnych osób i grup funkcjonujących na terenie ziemi chojnowskiej. W pomoc włączają się szkoły, przedszkola oraz chojnowska biblioteka. Oprócz środków pieniężnych do organizatora akcji trafia konkretna pomoc rzeczowa, która jest rozdysponowywana w zależności od potrzeb konkretnych jednostek służby zdrowia.

Dalsze plany

Akcja trwa nadal. Szczegóły oraz pełna lista darczyńców publikowana jest codziennie na łamach portalu chojnow.pl. W planach kolejne zakupy.

- Co robimy dalej? Walka o maseczki z filtrem FPP2 i FPP3, kombinezony oraz odzież ochronną do szpitala zakaźnego w Legnicy. Ogromna potrzeba na maski, fartuchy barierowe, kombinezony, ochraniacze foliowe na buty do kolan oraz inny sprzęt ochrony bezpośredniej - wymienia organizator akcji. W planach jest wsparcie również gminnych ośrodków zdrowia w Rokitkach (których mieszkańcy wiodą prym wśród darczyńców) oraz Krzywej, a także stacji Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu, która potrzebuje generatorów ozonu, maseczek, rękawic i kombinezonów.

- Nasz pociąg jest największy na świecie! Nie ma w Polsce drugiej takiej drużyny jak my. Zaczynaliśmy od jednej złotówki - jestem z was ogromnie dumny! - komentuje Andrzej Kupczyk.