Kradł na potęgę, złodziej recydywista został zatrzymany i postawiono mu zarzuty

Bolesławieccy policjanci apelują o zabezpieczanie swojego mienia, aby nie ułatwiać życia przestępcom.

Recydywista usłyszał zarzuty (fot. KPP Bolesławiec)

REKLAMA

Bolesławieccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dwie kradzieże i dwa włamania. Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Funkcjonariusze odzyskali rower, który był ostatnim łupem przestępcy. Sprawca działał w powrocie do przestępstwa, dlatego może mu grozić kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego bolesławieckiej jednostki w związku ze zgłoszeniem kradzieży roweru wytypowali osobę podejrzaną. Na jednej z ulic miasta operacyjni zauważyli 37-latka prowadzącego jednoślad skradziony wcześniej. Mężczyzna został zatrzymany a rower zabezpieczony. Rower o wartości 2500 złotych został przekazany właścicielce.

Dodatkowo podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące innych przestępstw jakie popełnił na terenie Bolesławca. W maju 37-latek włamał się do altany ogrodowej i dokonał kradzieży agregatu. W lipcu włamał się do piwnicy i ukradł narzędzia. Mężczyzna usłyszał również dwa zarzuty związane z kradzieżami rowerów. Zatrzymany łącznie odpowie za cztery przestępstwa.

Podejrzany to recydywista dlatego za popełnione czyny może mu grozić kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymany wyjaśnił, że dokonał kradzieży ponieważ trafił "na okazję". Było ciemno a garaż był otwarty więc postanowił zabrać cudzą rzecz.

Bolesławieccy policjanci apelują o zabezpieczanie swojego mienia, aby nie ułatwiać życia przestępcom. Pozostawienie roweru, nawet na chwilę, przed sklepem czy urzędem może zakończyć się utratą mienia. Klatka schodowa nie jest bezpiecznym miejsce do przechowywania wartościowych przedmiotów, złodzieje z łatwością dostają się na teren budynków wielorodzinnych, dzwonią domofonem i najczęściej są wpuszczani przez mieszkańców.