PanM napisał(a): Tak o solidarności opowiada działaczka / obecnie emerytka Kazia Głogowska z Tych. Koleżanka mego teścia i szefa tamtej delegatury z którym razem pracowałem,/ Obecnie jest chyba w Szwecji /
Ona stwierdza że ta druga solidarność to było już nie to i teraz nawet nie było żadnego kombatanta aby zorganizować obchody 40 lecia.
Prawdziwych kombatantów wtedy pozamykali i wysłali w biletami za granice w jedną stronę.
Też wtedy roznosiciel ulotek / ale nie ma się czym chwalić /
https://tychy.naszemiasto.pl/40-lat-pierwszej-solidarnosci-w-tychach-powstala-26/ar/c15-7914433
Nareszcie wrzuciłeś coś o czym mówię do Ciebie od pierwszego naszego spotkania , Takich miast jak w Tychy jest masa , internowali lub pozamykali przywódców zakończyli działalność .
W byłym woj . jeleniogórskim uroczystości z okazji 40 -sto lecia odbyły się w kilku miastach .
W Bolesławcu z zarządu Jan Filipek , Zbigniew Razik , Zosia Dutkowska wpadli i dostali wyroki od 2,5 do 3,5 roku .
Ja i kilku kolegów założyliśmy że nie możemy się poddać , jedni drukowali odezwy inni je kolportowali .
Druga Grupa też kilkuosobowa zorganizowana została przez Danutę Maślicką która też została aresztowana i skazana .
Uczniowie z TG i LO zorganizowali się w Uczniowski Komitet Oporu Społecznego , w Bolesławcu nie zaprzestaliśmy działalności niestety było nas w sumie kilkudziesięciu .
Działaczy których działalność jest udokumentowana w całej Polsce jest ok 13 tyś .
otrzymaliśmy legitymacje i odznaki Działacz Opozycji Antykomunistycznej .
Z Bolesławca jest nas kilkunastu , z tego odznaczenia państwowe o których wiem otrzymało dziewięć osób .
Ile razy Tobie mówiłem to co Kazia Głogowska , od sierpnie 1980 gdy nastąpiło olbrzymie zjednoczenie robotników z inteligencją do grudnia 1981 to historia ok 9,5 mln ludzi , okres organizacji struktur i stopniowe umacnianie Solidarności .
Wprowadzenie stanu wojennego zniweczyło to wszystko , zostaliśmy rozbici .
Następny okres podziemnej odbudowy struktur to sierpień 1983 po amnestii i wyjściu na wolność wszystkich czołowych działaczy .
Prężna działalność opozycji była w kilkunastu dużych miastach , w małych co najwyżej kilkudziesięciu .
Pani Głogowska opowiedziała bardzo prawdziwą historię Tychów , Bolesławiec ma swoją trochę bogatszą w wydarzenia okresu 1980 -1989 ,
Są ludzie starsi tacy jak Ty czy Horus pisząc obelżywe komentarze działacie na szkodę takich jak Pani Kazia Głogowska i wielu innych bezimiennych działaczy opozycji .
To co wydarzyło się po okrągłym stole to całkowicie inny temat .
Na pewno jakbym się spotkał z Kazią Głogowską mielibyśmy dużo wspomnień , dużo sobie wzajemnie do powiedzenia , Z Tobą co z przykrością stwierdzam , niewiele , jesteś w opozycji do Solidarności .
Sam mówiłeś mogłeś coś zrobić , nie wyszło nie obrażaj tych co do 1989 r coś robili dla wolności i demokracji .
Już po raz nie wiem który powtarzam jak to zostało zagospodarowane zależało od nas wszystkich .
Solidarność po 1989 licząca niewielu członków miała taki wpływ na losy Polski i Polaków jaki dzisiaj ma protest Kobiet w Bolesławcu .
Dopisane 14.11.2020r. o godz. 18:50:
P.S . Przemku , mnie i kolegów jak zatrzymali to trzymali co najmniej kilkanaście godzin , jeden z kolegów się załamał i podpisał , puścili go po paru godzinach , nie sugeruję że Ty podpisałeś .
Mało tego , mieliśmy rewizję w domach i "opiekunów " z SB .,