~~Modrawy Jaśminowiec napisał(a): Te rzekomo pokojowe marsze " kobiet" przechodziły obok mojego domu. Już dawno nie słyszałam tak wulgarnych słów , krzyków, itp... A treści na niesionych przez owe towarzystwo woła o pomstę do nieba. Kim jesteście dziewczyny, jak nisko upadłyście ,że z waszych ust wybrzmiewają takie plugastwa . Mam wrażenie, że straciłyście już szacunek do do samych siebie. Mam dorosłych synów i nigdy z ich ust nie usłyszałam takich obrzydliwych wulgaryzmów. Każda szanująca się osoba nie będzie uczestniczyła w czymś co godzi w ludzkie życie i powoduje utratę szacunku w oczach normalnych ludzi. Dziewczyny, chłopcy i dorośli cieszcie się, że Wasze mamy nie zrobiły tego, do czego Wy dzisiaj nawołujecie i domagacie się bo nie byłoby Was dzisiaj na świecie! Pani Lempart główna inicjatorka strajku kobiet jest zdeklarowaną lesbijką, która nie cierpi dzieci bo woli zwierzęta. Wy również tak myślicie? Przestańcie popierać potworne zło i ludzi, którzy owładnięci nienawiścią do osób niepełnosprawnych, dzieci nienarodzonych, które są bezbronne i zależne całkowicie od mam, które je noszą pod swoim sercem. Domagacie się segregacji ludzi, umożliwienia skazania niepełnosprawnych dzieci na śmierć. Tak robili niemieccy naziści określając się jako "rasa panów" , a w 1942 roku to Hitler wprowadził aborcję w Polsce aby wyeliminować Polaków. Do czego to doprawadziło w Niemczech ? Do tego, iż została garstka rodowitych Niemców a w zamian mają muzułmanów rosnących w siłę . Opamiętajcie się i zacznijcie się szanować a nie wykorzystywać jak przedmioty .
~~Przekrwiona Krokosmia napisał(a): Proszę o wyjaśnienie kwestii napisu na kartonie protestantki " ... mój wybór" zastanawia mnie fakt pomijania elementu w 50% sprawczego, czy reproduktor ma prawo do decydowania, czy decyzja ma być tylko jednostronna ?
~~Różowy Len napisał(a):~~Przekrwiona Krokosmia napisał(a): Proszę o wyjaśnienie kwestii napisu na kartonie protestantki " ... mój wybór" zastanawia mnie fakt pomijania elementu w 50% sprawczego, czy reproduktor ma prawo do decydowania, czy decyzja ma być tylko jednostronna ?
A gdzie interes elementu najważniejszego, czyli dziecka? Że nie potrafi mówić to już całkiem się nie liczy?
PanM napisał(a):~~Różowy Len napisał(a):~~Przekrwiona Krokosmia napisał(a): Proszę o wyjaśnienie kwestii napisu na kartonie protestantki " ... mój wybór" zastanawia mnie fakt pomijania elementu w 50% sprawczego, czy reproduktor ma prawo do decydowania, czy decyzja ma być tylko jednostronna ?
A gdzie interes elementu najważniejszego, czyli dziecka? Że nie potrafi mówić to już całkiem się nie liczy?
Najważniejszy jest interes kościoła
Wczoraj widzieliśmy w reportażu " Don Stanislao " akceptowanie pedofilii w kosciele.
PanM napisał(a):~~Różowy Len napisał(a):~~Przekrwiona Krokosmia napisał(a): Proszę o wyjaśnienie kwestii napisu na kartonie protestantki " ... mój wybór" zastanawia mnie fakt pomijania elementu w 50% sprawczego, czy reproduktor ma prawo do decydowania, czy decyzja ma być tylko jednostronna ?
A gdzie interes elementu najważniejszego, czyli dziecka? Że nie potrafi mówić to już całkiem się nie liczy?
Najważniejszy jest interes kościoła
Wczoraj widzieliśmy w reportażu " Don Stanislao " akceptowanie pedofilii w kosciele.