~~Burawa Krzewuszka napisał(a): 1.Gdyby to był taki super biznes to takie pazerniaki na kasę jak supermarkety byłyby nawalone panelami. A takowych tam nie widać.
2. Jeżeli w okolicy jest dużo "producentów" energii i w danym momencie wszyscy produkują prąd to energetyka po prostu wyłącza taką instalację gdyż doszłoby do niekontrolowanego wzrostu napięcia w sieci.
3.Energetyka musi na czymś zarabiać. Jeżeli taki panm przestaje płacić rachunki to odbiją sobie to na mieszkańcach bloków. Czyli cały ten niby ekocyrk finansowany jest z kieszeni najbiedniejszych.
PanM napisał(a):~~Burawa Krzewuszka napisał(a): 1.Gdyby to był taki super biznes to takie pazerniaki na kasę jak supermarkety byłyby nawalone panelami. A takowych tam nie widać.
2. Jeżeli w okolicy jest dużo "producentów" energii i w danym momencie wszyscy produkują prąd to energetyka po prostu wyłącza taką instalację gdyż doszłoby do niekontrolowanego wzrostu napięcia w sieci.
3.Energetyka musi na czymś zarabiać. Jeżeli taki panm przestaje płacić rachunki to odbiją sobie to na mieszkańcach bloków. Czyli cały ten niby ekocyrk finansowany jest z kieszeni najbiedniejszych.
Gdy osoba kupuje energię od dystrybutora to on musi ją najpierw pozyskać od producenta .
W przypadku instalacji prosumenckiej dostają prąd za darmo . Plus opłaty za dystrybucje . Czysty zysk.
Odnawialne źródła energii finansowane są z prywatnych kieszeni. Państwowe spółki wywietrzyły w tym łatwe zyski i za przyzwoleniem władzy kroją właścicieli.
Zyskiem pozostałych są /
Czysta energia
Zmniejszenie kar za emisję CO2
Darmowe 20% lub 30% energii + opłaty dystrybucyjne
Zero wkładu własnego .
Niemcy dla przykładu doprowadzili pokrycie w 100% zapotrzebowania odnawialnymi źródłami energii . To z kolei spowodowało że nie muszą płacić kar za emisje CO2 i bezkarnie produkować energię z kopalin / węgiel brunatny , kamienny/ W takich okolicznościach nawet import się im opłaca.
PanM napisał(a):~~Burawa Krzewuszka napisał(a): 1.Gdyby to był taki super biznes to takie pazerniaki na kasę jak supermarkety byłyby nawalone panelami. A takowych tam nie widać.
2. Jeżeli w okolicy jest dużo "producentów" energii i w danym momencie wszyscy produkują prąd to energetyka po prostu wyłącza taką instalację gdyż doszłoby do niekontrolowanego wzrostu napięcia w sieci.
3.Energetyka musi na czymś zarabiać. Jeżeli taki panm przestaje płacić rachunki to odbiją sobie to na mieszkańcach bloków. Czyli cały ten niby ekocyrk finansowany jest z kieszeni najbiedniejszych.
Gdy osoba kupuje energię od dystrybutora to on musi ją najpierw pozyskać od producenta .
W przypadku instalacji prosumenckiej dostają prąd za darmo . Plus opłaty za dystrybucje . Czysty zysk.
Odnawialne źródła energii finansowane są z prywatnych kieszeni. Państwowe spółki wywietrzyły w tym łatwe zyski i za przyzwoleniem władzy kroją właścicieli.
Zyskiem pozostałych są /
Czysta energia
Zmniejszenie kar za emisję CO2
Darmowe 20% lub 30% energii + opłaty dystrybucyjne
Zero wkładu własnego .
Niemcy dla przykładu doprowadzili pokrycie w 100% zapotrzebowania odnawialnymi źródłami energii . To z kolei spowodowało że nie muszą płacić kar za emisje CO2 i bezkarnie produkować energię z kopalin / węgiel brunatny , kamienny/ W takich okolicznościach nawet import się im opłaca.
~~Burawa Krzewuszka napisał(a): Instalacji jest coraz więcej, a prąd coraz droższy.