~~Bławatny Żywotnikowiec napisał(a): ~~Złocistożółty Winorośl napisał(a): Tam gdzie brak pojemnika na odpady i gospodarza tam syf.
Brudasowi w krzyżu pęknie jak puste opakowanie zabierz ze sobą? Nikt w salonie się nie wypróżnia tylko dlatego, że nie ma w nim kibla. Ani dystans do śmietnika ani waga śmiecia nie jest uzasadnieniem dla wyrzucania jego gdzie popadnie. Kulturę się wynosi z domu. Wielu rodaków nie wyniosło... Jesteśmy krajem w większości brudasów.
Kultura kulturą, ale w takim miejscu powinien być regularnie opróżniany kosz na śmieci. Takie są ogólnoświatowe standardy. Jeśli zarządca terenu nie jest w stanie tego zrozumieć, to mu się o tym przypomina właśnie poprzez wyrzucenie plastikowej butelki. Ciekawe ile jeszcze czasu trzeba dać władzy, by do niej dotarło, co jej ludzie próbują powiedzieć.