~~Siny Berberys napisał(a): Haha....jak zwykle zapomnieli o wykonaniu przepustu dla wody pod jezdnią....kolejna powódź i jak zwykle w tym miejscu drogę przerwie. Nic nie potrafią wyciągać wniosków panowie inżynierowie! Przecież tam potrzebny most pod którym woda wracająca do starego koryta może przepłynąć inaczej powtórka z rozrywki !!!
~~Bursztynowa Dalia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Paweł napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ceglasty Rumianek napisał(a): Jest styczeń! Dlaczego nikt nie naprawił tej drogi wcześniej?? To jakaś skomplikowana inwestycja?? raczej zwykłe łatanie dziury !!
Przecież jak by chcieli to tydzień po powodzi można było przejazd zrobić zasypać dziurę jakimkolwiek kruszywem tudzież gruzem nawet by wystarczyło i przejazd byłby tylko trzeba chcieć wiadoma rzecz
A na marginesie tak pisząc to właściciel tej łąki obok mógłby być wyrozumiały i udostępnic przejazd przez jego łąkę korona z głowy by mu nie spadła ale cóż...
Ludzie nie wiecie a piszecie...jedyny problem jaki ktokolwiek miał to nasi urzędnicy... żwirownia chciała oddać pola do użytku na przejazd ..oferowali się ludzie z ciężkim sprzętem za darmo byleby zrobić drogę jedyne co gmina mialq zapewnić to coś do zasypania dziury...ale oni nie chcieli wgole współpracować!!!! Brak słów....
Taką władzę sobie wybrali.