~~Ciemnobursztynowa Szałwia napisał(a): ~~Zielonkawobrązowy Głóg napisał(a): Panie Prezydecie Roman. Pomysl warty jest uwagi, popieram. Zastanawia mnie tylko jedno, myslimy o miescie Ceramiki w ktorym zabrania sie podawania deseru na talerzykach z naszej Boleslawieckiej ceramiki.!!!
Bywam czesto w Kawiarni Ceramika w Rynku i ku memu zdziwieniu wyroby/wypieki do kawy podaje sie na tackach kartonowych!!! Zapytalem, dlaczego nie serwujecie pysznych ciast na ceramice naszego miasta. Uslyszalem, bo mamy zabronione i grozi to kara finansowa!!! UPS!!!
Panie Roman, proponuje wybrac sie do tej sympatycznej kawiarni kultywujacej nasze Boleslawieckie wyroby i porozmawiac z wlascicielami, kto i dlaczego wprowadzil im takie "szurniete" przepisy. Sanepid,UM??? Czy jest ktos jeszcze madrzejszy w tym miescie? Jak te "bariery" absurdu przeskoczymy, mozemy zmieniac nazwy ulic na Ceramiczna, Fajansowa, Kamionkowa, Hoffmana i wszystkich ktorzy przyczynili sie do ceramicznego rozkwitu naszego miasta. Pozdrawiam Pana Romana zyczac wspanialej kawy i dobrego ciastka na talerzu z kartonu.
No ja nie chodzę do biznesowych dzbanów, ktorzy nie chcąc spelnic norm sanepidowskich podają na jednorazówkach. Takie to po polsku: estetyczne, mądre, świadome, ekologiczne i higieniczne. Jakos inne restauracje i kawiarnie mają zmywak, wyparzarkę, szafę zastawioną talerzami do deserów i dają radę!
Czytaj ze zrozumieniem! Twoim zdaniem to te "sanepidowe" sa za ten cyrk odpowiedzialne? Mozesz miec racje.