Kim dokładnie jest George Simion, ultranacjonalista rumuński, który wsparł wczoraj Karola Nawrockiego na wiecu w Zabrzu? Prześledźmy, za czym się opowiada:
- zapowiedział wstrzymanie wszelkiej pomocy dla walczącej z Rosją Putina Ukrainy
- zapowiedział zerwanie traktatu z Wielką Brytanią, jeśli ta nie zaprzestanie pomagać Ukrainie
-wzywał do powrotu do „naturalnych granic Rumunii”, czyli aneksji części terytoriów Ukrainy i całej Mołdawii. Tę ostatnią nazwał „sztucznym tworem”
- z tego powodu ma zakaz wjazdu do Mołdawii i na Ukrainę
- co prawda, mówi, że nie chce wyjścia Rumunii z NATO i UE, ale jednocześnie, jeśli wygra wybory prezydenckie, rozważa powołanie na premiera Calina Georgescu (zdyskwalifikowanego za wsparcie z Rosji), który dokładnie to zapowiadał.
Pytanie do Polek i Polaków brzmi: czy naprawdę chcemy prezydenta, który polską politykę zagraniczną opiera na sojuszach z kimś takim, zamiast na relacjach z Macronem, Merzem, Stermerem czy Zełeńskim?

parlament już wybierał prezydenta