~aa napisał(a): Alter :) patrzę na chmurę i widzę dużo więcej niż tylko chmurę. Uruchamia się wizja wspomnień albo wyobraźnia i to już nie jest zwykła chmurka.
Tak-tak, tylko czy mówisz o każdej chmurze-chmurce na którą spojrzysz? Może podobnie patrzysz na pojedyncze jesienne liście? Czy może dopiero na usypany kopiec liści :) Nie na wszystko uda się spojrzeć przez filtr poetyki, wtedy to jest banałem, a w najgorszym razie beznadziejną próżnią, pustką od której odwracamy wzrok... To na co patrzymy, co nas zajmuje zależy od nas. Od nas zależy jaki czytamy wiersz, jakich ludzi wybieramy na swoich przyjaciół :)
I o tym mówię, nie każda chmura, nie każdy liść jest poezją, a tylko banałem, który ledwo dostrzegasz :) Podobnie bywa z ludźmi... Są ludzie bogaci wewnętrznie, subtelni, wartościowi, wrażliwi których nazwałbym na własny użytek "wierszem", a są ludzie "banały", których i tutaj na bolcu nie brakuje, dla których szkoda naszego cennego czasu :)