Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Villaro zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

10114
#alter nieaktywny
24 października 2015r. o 0:05
Podszkolić? Może wzajemnie? ;)

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3004
#masi nieaktywny
24 października 2015r. o 0:14
Alter, i nie przyjeżdżaj w szczycie, najgorsze na świecie skrzyżowania :D, na przykład dochodzi do krzyżówki 16 pasów i wszyscy walą na czewronym, pomyśl co się dzieje :D

<b>elektrykabudowlana.pl</b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
24 października 2015r. o 9:35
:) no tak patrioci ;) a Paryż i paryżanki im w głowie :D



Pejzaż paryski
Leonard Kamiński Gabriel

Słońce pod koniec dnia kruche jak mydlana bańka
między przęsłami wieży eiffla podobne jest
do drabiny jakubowej. Wspinam się po nim
na sam szczyt montparnasse. Mrużę oczy
przed odłamkami pere-lachaise niczym kot
przebiegając pod murem ogrodu luksemburskiego.
Za plecami mam lasek buloński, łuk triumfalny
i chłodny strumień samochodów, wspinający się
na sam szczyt pustego o tej porze nieba.

Płótna modiglianiego ciężkie od kolorów stygnącego dnia
przecinają sekwanę na pół
tuż przy bulwarze sewastopolskim.
Bukiniści schodzą do wnętrze przepastnych kufrów
powtarzając na pamięć „A rebours” Huysmans’a.
Hiob usunął z paryskich kanałów pamięć. Teraz
młodzi żołnierze wstydząc się swoich ran
wracają pojedynczo chyłkiem z linii maginota.
Skrępowani wyrzutami sumienia, ukradkiem
poprawiają zadania domowe z nieśmiertelności.

Apollinaire z obandażowaną głową, notuje
chaotycznie na kawałku ligniny ostatnie „kaligramy”.
Śluzy i zwodzone mosty uniesione dyskretnie
przepuszczają o tej porze splecione ze sobą
ciała kochanków.



Paryż
Juliusz Słowacki

Patrz! przy zachodzie słońca, jak z Sekwany łona
Powstają gmachy połamanym składem,
Jak jedne drugim wchodzą na ramiona,
ulic przeświecone śladem.
Gmachy skręcone wydają się gadem,
Zębatą dachów łuską się najeża.
A tam - czy żądło oślinione jadem?
Czy słońca promień? czy spisa ryce
Wysoko - strzela blaskiem ozłocona wieża.


Nowa Sodomo! pośród twych kamieni
Mnoży się zbrodnia bezwstydna widomie
I kiedyś na cię spadnie deszcz płomieni,
Lecz nie deszcz boży, nie zamknięty w gromie,
Sto dział go poszle... A na każdym domie
Kula wyryje straszny wyrok Boga;
Kula te mury przepali, przełomie,
I wielka na cię spadnie kiedyś trwoga,
I większa jeszcze rozpacz - bo to kula wroga...


I już nad miastem wisi ta dział chmura,
Dlatego ludu zasępione tłumy,
Dlatego ciemność ulic tak ponura,
Przeczuciem nieszczęść zbłąkane rozumy;
Bez echa kona słowo próżnej dumy,
O wrogach ciągłe toczą sie rozmowy...
A straż ich przednia, już północne dżumy
Obrońców ludu pozwiewały głowy,
I po ulicach ciągły brzmi dzwon pogrzebowy.


Czy wrócą czasy tych świętych tajemnic,
Kiedy tu ludzie zbytkiem życia wściekli,
Jedni pod katem, drudzy w głębi ciemnic,
Inni ponurzy, bladzi, krwią ociekli,
Co kiedy śmieli pomyśleć - wyrzekli?
Lud cały kona, katy i obrońce,
Dnia im nie stało, aby się wysiekli;
I przeczuwając krwawej zorzy końce,
Jak Jozue wołali: Dnia trzeba - stój, słońce!


I nie stanęło - pomarli - przedwcześnie,
Lecz zostawili pamiątki po sobie:
Kraj po rozlewie krwi tonący we śnie
I lud, nie po nich ubrany w żałobie,
Krwi trójcę w jednej wcieloną osobie.
Ten jak rodyjski posąg świecznik trzyma
I jedną nogę wsparł na martwych grobie,
Drugą na zamku królów... Gdzie oczyma
Sięgnął - tam wnet i ręką dostawał olbrzyma.


A kiedy posąg walił się z podstawy,
Tysiące ludu sławą się dzieliło,
Każdy się okrył łachmanem tej sławy,
Każdemu było dosyć - nadto było...
Marzą o dawnej sławie nad mogiłą
I pod kolumną spiżu wszyscy posną;
Choć cięcie kata głowę z niej strąciło,
Choć na niej może jak na gruzach z wiosną
Chwasty i z lilijami Burbonów porosną.


Tu dzisiaj Polak błąka się wygnany,
W nędzy - i brat już nie pomaga bratu.
Wierzby płaczące na brzegach Sekwany
Smutne są dla nas jak wierzby Eufratu.
I całej nędzy nie wyjawię światu...
Twarze z marmuru - serca marmurowe,
Drzewo nadziei bez liścia i kwiatu
Schnie, gdy wygnaniec złożył pod nim głowę,
Jak nad prorokiem Judy schło drzewo figowe

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Z dala od miasta szukajmy napisów,
Gdzie wielki cmentarz zalega na górze.
O! jak tu smutno, kędy wśród cyprysów
Pobladłe w cieniu chowają się róże.
A pod stopami - dalej - miasto w chmurze
Topi się we mgłach gasnących opalu...
A dla żałobnych rodzin przy tym murze
Przedają wianki z płótna lub z perkalu,
Aby dłużej świadczyły o kupionym żalu.


Patrz znów w mgłę miejską - oto wież ostatki,
Gotyckim kunsztem ukształcona ściana;
Rzekłbyś - że zmarła matka twojej matki,
W czarne, brabanckie korónki ubrana,
Z chmur się wychyla jak duch Ossyjana...
Ludzi nie dojrzysz... Lecz nad mgłami fali
Stoją posągi (gdzie płynie Sekwana),
Jak by się w Styksu łodzi zatrzymali
I przed piekła bramami we mgłach stoją biali...


Tam gmachu Luwru, gdzie tron Baltazara,
A na nim siedział wyrobnik umarły...
Przez dnie lipcowe panowała mara,
U nóg jej ludzie snuli się jak karły;
Bo nad nią cienie śmierci rozpostarły
Wielkość olbrzymią - był to król narodu.
I aksamity krew mu z czoła starły,
Lecz jego dzieci umierały z głodu,
Zaczął dynastią trupów, był ostatnim z rodu.

List do pewnej paryżanki
Julian Tuwim
Chętnie bym z Panią pochodził
Po wiosennym Panamie,
Odrodziłby mnie, odmłodził
Pierwszy paryski kamień.

Chętnie bym z Panią postał
Przy byle wystawie modnej,
Szczęśliwy, że mi los dał
Znów stać na nogach swobodnie.

Chętnie bym z Panią posiedział
Gdzieś w knajpce na bulmiszku,
Wypiłbym kilka kieliszków...
Czego? Już ja bym wiedział.

Chętnie bym z Panią pojeździł
Po elizejskich szampach,
Wieczorem, gdy się gwieździ
Złoty niebiański szampan.

I chętnie bym z Panią poleżał
Po dniu tak pięknie spędzonym
(Niech Pani zapyta się męża,
A ja się dowiem u żony).

:) miłego dnia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
24 października 2015r. o 12:14
~aa napisał(a): :) no tak patrioci ;) a Paryż i paryżanki im w głowie :D

:) miłego dnia


Porządny patriota to tylko w Paryżu :) Toczenie Paryskich potyczek i wojen jest takie romantyczne ;)

I dałaś się aa zainspirować ;) Przecież francuski to taki piękny śpiewny język :)

więc...






Dopisane 24.10.2015r. o godz. 12:14:



miłego :)

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
24 października 2015r. o 22:31
alter napisał(a):
Porządny patriota to tylko w Paryżu :) Toczenie Paryskich potyczek i wojen jest takie romantyczne ;)

I dałaś się aa zainspirować ;) Przecież francuski to taki piękny śpiewny język :)


:) nie zaprzeczam język faktycznie bardzo poruszający ... chciałoby się na okrągło go słuchać ;)



Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
24 października 2015r. o 22:42
~aa napisał(a):
:) nie zaprzeczam język faktycznie bardzo poruszający ... chciałoby się na okrągło go słuchać ;)


Dlatego też ta francuska płyta Bajora jest mi bardzo bliska :) Język, klimat liryki, no i oczywiście wykonanie Bajora :)




Dopisane 24.10.2015r. o godz. 22:42:

Bajor ;)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
24 października 2015r. o 23:22
:) jestem oczarowana tą płytą Bajora zwłaszcza tą piosenką, którą wstawiłeś

&index=9&list=PLZP27962m0lvgsGnacgaKtFeJA3fwd9Kq

ta jest bardzo fajna jeżeli już wspominamy o Bajorze :)



Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
24 października 2015r. o 23:46
~aa napisał(a): :) jestem oczarowana tą płytą Bajora


aa, w tym temacie Bajora było prawie wszystko i cały czas go słucham na co dzień, nigdy się nie znudzi ;)

EUGENIUSZ TKACZYSZYN-DYCKI osobiście recytuje :)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.