Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

~aa niezalogowany
21 października 2015r. o 23:36
alter napisał(a):
Nie, jednak w największym smutku zawsze można odnaleźć nutkę optymizmu. Wojaczek, w zderzeniu z optymizmem? to przykład poety cierpiącego duchowo, ale jednocześnie bardzo duchowo bogatego... I jeszcze jedno, aby być naprawdę szczęśliwym, trzeba poznać największe smutki. Poezja nam opowiada o takich smutkach, pozwala poznać, zrozumieć... :)


Wierz mi, że nie trzeba poznawać :) tych smutków aby być naprawdę szczęśliwym. A jeśli już ktoś pozna to na pewno nie rozpamiętuje ich w poezji.
Cierpiący duchowo - no nie wiem, bogaty - tak. Ja lubię tą, która przekazuje mi
wiedzę i radość. A te wiersze Wojaczka to jak hasło "strzel sobie w łeb" :|
Oczywiście ten o sznurze mam na myśli reszta ok ale ja u niego nie znajdę
ulubionego :) może ten taki o poznawaniu smutków...

*
* *

Ta rzeka może nieśmiało przypomina Odrę
I góry w których się rodzi słynny Kaukaz
Ale ja przychodzę tu jak legendarna
Zjawa co znikąd wyszła podobna tylko sobie

Z kobietą wymyśloną ale prawdziwą złą
Czasem oswojoną miłością biciem
Wodą stworzoną aż po samo dno
Właśnie leczy opuchnięty policzek

Wyprostowana czy klęcząc jest świętą górą
Dymiącą chmurą włosów i okrutną
W chmurze się lęgną iskierki pierwszej burzy

Piorun zmyślonej krwi na mnie sposobi
I ja uciekam za tarczę moich dłoni
W boski gest wnosząc sens bezwiednie ludzki

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3004
#masi nieaktywny
22 października 2015r. o 0:40
~aa napisał(a): A te wiersze Wojaczka to jak hasło "strzel sobie w łeb" :|

Wreszcie zaskoczyłaś co Alter chciał Ci w ten sposób przekazać :] :D

<b>elektrykabudowlana.pl</b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
22 października 2015r. o 0:57
:) trochę taktu proszę :) my tu tak poezji dajemy upust.



Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3004
#masi nieaktywny
22 października 2015r. o 1:07
:)
[img=1445468850_kgws1rs.jpg]

<b>elektrykabudowlana.pl</b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
22 października 2015r. o 2:13
~aa napisał(a):
Wierz mi, że nie trzeba poznawać :) tych smutków aby być naprawdę szczęśliwym. A jeśli już ktoś pozna to na pewno nie rozpamiętuje ich w poezji.


Ależ oczywiście, że nie trzeba. Jednak jaką skalą mierzysz wtedy swoje szczęście? Ile to szczęście dla Ciebie znaczy, jak to szczęście możesz docenić? Kto nie zaznał piekła, nie doceni tak raju, jak ten co zaznał. Permanentny stan szczęścia teoretycznie wcale nie można nazwać szczęściem, ponieważ trwając niezmiennie traci swoją naturę. Czy poznasz wartość życia będąc nieśmiertelną? Bóg bardzo dobrze wszystko poukładał :)

Co do dzielenia się cierpieniem w poezji... aa, to właśnie Wojaczek jest doskonałym przykładem takiego dzielenia się :) Próbujesz podważyć fundamentalne cechy poezji? W której poeci dzielą się swoimi skrytymi emocjami... tęsknotą, bólem, cierpieniem... Czy poezja opowiada tylko o szczęściu? Ta najpiękniejsza poezja powstała właśnie z najgłębszych emocji, banały nie są w poezji mile widziane :) Do tego każdy poeta ma swoją opowieść, którą wplata w swoje wiersze... I na tym też bazuje naturalna autentyczność poezji, prawda poezji... I tylko taka poezja się liczy :)



Dopisane 22.10.2015r. o godz. 01:45:

masi napisał(a):
~aa napisał(a): A te wiersze Wojaczka to jak hasło "strzel sobie w łeb" :|

Wreszcie zaskoczyłaś co Alter chciał Ci w ten sposób przekazać :] :D


Tak :) strzel sobie w łeb, w kontekście... tylko tak zakończę swoje cierpienie, i będę szczęśliwy, tam będę szczęśliwy :) To właśnie częste dywagacje poetów, którzy kogoś bliskiego utracili, i nie mogą bez niego dłużej żyć... To jest tzw. "ból istnienia", który wielokrotnie opisują poeci :)


Dopisane 22.10.2015r. o godz. 02:08:

BYŁA POTRZEBA

Była potrzeba życia, była śmierci potrzeba.
Była potrzeba wiersza, potrzeba miłości.
Była potrzeba Ciebie i Królową Polski
Nazywałem Cię wtedy na użytek wiersza.
Była potrzeba wódki i potrzeba śliny,
I piłem i zarówno smakowałem mydliny.
I gdy oszukiwałem na użytek potrzeby
Życia, z oszustwem zaraz rósł rachunek śmierci.



Dopisane 22.10.2015r. o godz. 02:13:

GŁOS KOBIECY

Różdżkarzu, ślepy już na światło inne
Niż mieszkające w długich włosach żył
To osobliwe światło mojej krwi:
Nie muszę wołać Cię, bo wiem, że przyjdziesz

I wiem: znów uda Ci się mnie zaskoczyć
Wcześniej, nim zdąży zapowiedzieć słuch
Jako gościniec przyniesiesz mi znów
Topór swej długo ostrzonej nagości

A kiedy, czując w sobie nagłe ostrze
W największym strachu krzyknę: Kocham Cię
Wtedy, rzeźniku, znów przekonasz się:
Kobiety mówią czasem ludzkim głosem

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
22 października 2015r. o 11:42
alter napisał(a):
Co do dzielenia się cierpieniem w poezji... aa, to właśnie Wojaczek jest doskonałym przykładem takiego dzielenia się :) Próbujesz podważyć fundamentalne cechy poezji? W której poeci dzielą się swoimi skrytymi emocjami... tęsknotą, bólem, cierpieniem... Czy poezja opowiada tylko o szczęściu? Ta najpiękniejsza poezja powstała właśnie z najgłębszych emocji, banały nie są w poezji mile widziane :) Do tego każdy poeta ma swoją opowieść, którą wplata w swoje wiersze... I na tym też bazuje naturalna autentyczność poezji, prawda poezji... I tylko taka poezja się liczy :)

....
Kobiety mówią czasem ludzkim głosem


Wierz mi, że nie trzeba poznawać :) tych smutków aby być naprawdę szczęśliwym. A jeśli już ktoś pozna to na pewno nie rozpamiętuje ich w poezji.


:) tą wypowiedź możesz uznać za próbę. Miałam na myśli odbiorcę a nie twórcę.

Masz rację w tym co piszesz o fundamentach poezji - poeci piszą o swoich uczuciach. Ty również coś próbujesz podważyć :) jeżeli się mylę w swojej ocenie twojego wpisu to mnie popraw. Uważasz, że "banały" nie są mile widziane w poezji. Nie wiem co uważasz za banał. W każdym razie każde uczucie poety jest autentycznie przekazane w twórczości i to różnie przez nich pojmowane szczęście i ta miłość, cierpienie i ból.
Wojaczek ma godną uwagi spuściznę choć jak dla mnie troszkę za bardzo
pesymistyczną.

:) zastanawia mnie wybór tamtego wiersza " chodzę i pytam".



Myślę, że Wojaczek nigdy nie był szczęśliwy.



:) A to ja zaproponuję może na poprawę aury ;)



Radość

Jak Ci
dziękować, żeś
mi dał tak wiele
Iż jestem w życiu jak ów
gość przygodny,
Co zaproszony
został na wesele
Niespodziewanie
i nie odszedł
głodny.
Jesień ma złotą
pogodą się głosi
O pełnym ciszy,
łagodnym
wieczorze,
I rozczulone
serce moje
wznosi
Okrzyk
zachwytu: Bóg
Ci zapłać, Boże !

Duszą spokojną
wstecz się nie
oglądam
Za przeszłym
dobrem, które
już nie wróci,
I w swej radości
niczego nie
żądam,
Tylko dziwię
się, że radość
smuci.

Leopold Staff

:) miłego dnia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
22 października 2015r. o 22:44
~aa napisał(a): :) tą wypowiedź możesz uznać za próbę.
[...]
:) miłego dnia


Jak tę próbę przeszedłem? ;) aa, dziękuję za tę próbę i inne :) Lubię z Tobą rozmawiać o poezji.

Przepraszam Cię, ale szerzej odpowiem wieczorem, obowiązki mnie wzywają :) miłego


Dopisane 22.10.2015r. o godz. 22:44:

~aa napisał(a):
Miałam na myśli odbiorcę a nie twórcę.


Hmm, odbiorcę z twórcą łączy poezja, czasami tylko pojedynczy wiersz... I nawet, kiedy dana poezja jest nam bliska nie oznacza to bliskość z poetą. Poezja po opublikowaniu zawsze tworzy samodzielny byt. I to, że Wojaczek buntownik, dekadent, pesymista tworzył swoją smutną, ale jakże prawdziwą wspaniałą poezję jest ciekawostką, rzeczą ważną, ale drugoplanową. Ja dostrzegam w jego poezji piękno, marzenia, poszukiwanie, zadawanie pytań, olbrzymią wrażliwość, wysoką emocjonalność, czułe dotknięcie realizmu...

~aa napisał(a):
Masz rację w tym co piszesz o fundamentach poezji - poeci piszą o swoich uczuciach. Ty również coś próbujesz podważyć :) jeżeli się mylę w swojej ocenie twojego wpisu to mnie popraw. Uważasz, że "banały" nie są mile widziane w poezji. Nie wiem co uważasz za banał. W każdym razie każde uczucie poety jest autentycznie przekazane w twórczości i to różnie przez nich pojmowane szczęście i ta miłość, cierpienie i ból.
Wojaczek ma godną uwagi spuściznę choć jak dla mnie troszkę za bardzo pesymistyczną.


Dobre pytanie... Co uważam za banał? Banałem jest nazywanie miłości-miłością, marzenie-marzeniem, serce-sercem... świat poezji jest tak bogaty, że i mówienie o banałach jest banałem ;) Dla mnie banałem są... motylki, serduszka, gałązki, trawa, chmury, niebo, dusza... I być może banały w poezji, czasami zgrabny kunszt słowa, być może to jest poezja, która uszczęśliwia, która jest wzniosła... Na poziomie codzienności, spaceru, leżakowania na trawce, obserwacji natury, żuczków, świerszczy... Lecz, czy taka poezja coś nam mówi? aa, jeżeli kochamy poezję, tak jak bliską osobę, to ją całą... Ze smutkami, tęsknotami, i bólem... Zgoda, że poezja Wojaczka jest pesymistyczna, ale jednocześnie nie jest w najmniejszym stopniu banalna, czyli porusza emocje i daje impulsy naszemu intelektowi. W związku z tym, jak wcześniej wspomniałem, że nie można być permanentnie szczęśliwym, a jedynie pewne niezwykłe chwile w naszym życiu mogą być szczęśliwe, uważam że i Wojaczek bywał szczęśliwy jak każdy z nas.

aa, nie szukajmy w życiu tylko szczęścia, smakujmy w przemyślany sposób to co daje nam życie, i właśnie dlatego, aby nasze życie nie stało się banałem...

~aa napisał(a):
:) zastanawia mnie wybór tamtego wiersza " chodzę i pytam".


aa, potraktuj to dosłownie... jako czytelnik, jako wielbiciel poezji... "chodzę i pytam" i właśnie to poszukiwanie mnie osobiście uszczęśliwia... Dlatego poezja nigdy mnie nie znudzi :)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
22 października 2015r. o 22:51
:) słabo 3+ albo 4- ;)

banał zastąpiłabym prostotą :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.