Wielkie zdziwienie mieszkańców Bolesławca i dzieci gdy niespodziewanie kaczkomat przy łajbie w Bolesławcu został zdemontowany. To tym z jaką radością był on montowany pisaliśmy we wrześniu 2020 roku w artykule Tylko z "Kaczkomatu" dokarmiamy kaczki i łabędzie
- Właściciel "Łajby", który wydzierżawia grunt od miasta, kazał nam zdemontować kaczkomat - mówi Mieczysław Żuraw z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Klekusiowo" z Tomaszowa Bolesławieckiego. - Więc musiałem to zrobić, szkoda bo dzieci i dorośli z wielką chęcią dokarmiali w tym miejscu ptaki. Robili sobie zdjęcia i filmiki. Była to też znakomita edukacja pokazująca jak i czym karmić dzikie ptaki. Teraz nie wiemy co będzie dalej. - dodaje
Przypominamy, że automat do karmienia zainstalowano z inicjatywy uczniów klasy 7b Szkoły Podstawowej nr 4 wraz wychowawczynią Moniką Grygorcewicz, prezydenta miasta Piotra Romana, Mieczysława Żurawia z Klekusiowa wraz wolontariuszami, oraz darczyńców ze zbiórki na portalu ratujemyzwierzaki.pl.
- Na pewno Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wyznaczy inne miejsce na zamontowanie kaczkomatu - mówi rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Agnieszka Gergont - Mam nadzieję, że stanie to się bardzo szybko, wszyscy przecież kochamy nasze miejskie kaczki i łabędzie - dodaje.
Dziwi nas fakt, że komuś może przeszkadzać automatyczne i edukacyjne dokarmianie ptaków. Właściciel "Łajby" zakpił sobie także z władz miasta i pokazał kto tu rządzi.
- Sorry ale taki mamy w tej sprawie klimat w Bolesławcu - mówią niektórzy mieszkańcy
~Morska Aukuba napisał(a): Jakim cudem kury karmione chlebem jeszcze żyją?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).