Od początku sierpnia na terenie miasta pojawiają się nowe, zielone kontenery Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. Zakład będzie je również obsługiwał. Mieszkańcy mogą wrzucać do pojemników zużytą oraz niepotrzebną odzież i tekstylia. Natomiast nie należy do nich wrzucać obuwia, pasków i odpadów komunalnych.
Sprawa martwi niektórych mieszkańców miasta
- Jestem zaniepokojony takim obrotem sprawy. Oburzająca i smutna jest myśl o tym, ile pieniędzy pochłonęła taka procedura, ile pieniędzy wydało PCK, a ile miasto i to w jakim celu? Czy te nowe pojemniki będzie obsługiwać miasto? Jak tak, to przecież będzie to kosztować jakieś nieproporcjonalnie duże pieniądze. Czy miasto będzie w zamian za to finansować sprzęt rehabilitacyjny i pomoc najbiedniejszym? Czy to tylko kolejna PR'owa akcja, za którą nie ma realnej pomocy, a wręcz marnowanie dobrej odzieży w imię ambicji naszej władzy - napisał do redakcji mieszkaniec Bolesławca.
O tym, że kontenery Polskiego Czerwonego Krzyża znikną z Bolesławca pisaliśmy pod koniec czerwca w artykule "Zlikwidują kontenery PCK w Bolesławcu". Miasto nic nie płaciło za kontenery, to PCK płaciło za dzierżawę miejsc na ich postawienie. Niestety pojemniki PCK były bardzo słabo nadzorowane, ciągle był przy nich bałagan i większość odstraszała swoim wyglądem. Firma, która obsługiwała kontenery, była z innego regionu i nie była w stanie na bieżąco kontrolować co się dzieje z kontenerami, dlatego też podjęto decyzję o ich likwidacji.
O wymianę kontenerów zapytaliśmy prezesa MZGK w Bolesławcu, Krzysztofa Basiaka.
MZGK kupił 27 nowych kontenerów, które łącznie kosztowały 990 złotych brutto, czyli tylko 36 złotych brutto za pojemnik. Reszta będzie sukcesywnie dokupywana. Tekstylia, które trafią do nowych pojemników na odzież, będą odbierane i magazynowane przez MZGK, a po uzbieraniu większych partii transportowych, przekazywane do firmy recyklingowej. Odpady materiałowe zostają tam posegregowane, oczyszczone i następnie trafią do firmy Irpol z Trzebienia, gdzie powstaną z nich różnego rodzaju czyściwa. Natomiast część nadająca się do ponownego wykorzystania dostanie nowe życie, lub będzie przekazana potrzebującym. Koszty obsługi kontenerów nie są jeszcze znane.
- Robimy to po to, aby dbać o mieszkańców i czystość w mieście - powiedział w naszej rozmowie Krzysztof Basiak, prezes MZGK w Bolesławcu.
Ze względów estetycznych coraz więcej miast w Polsce decyduje się na likwidację kontenerów PCK. Urząd Miasta i MZGK, postanowiły zająć się odpadami tekstylnymi na własny rachunek, aby zadbać o wizerunek miasta i dać mieszkańcom możliwość pozbycia się niepotrzebnych rzeczy.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).