„Ampułki” - znali wszyscy. Tak potocznie mówiło się na jedną z największych firm w Bolesławcu 70 lat temu. Ćwierć wieku temu dawna „Polfa” stała się firmą Gerresheimer Bolesławiec, przeszła szereg zmian i zaczęła otwierać się na cały świat. O firmie „Gerresheimer Bolesławiec - wczoraj i dziś” opowie dyrektor zakładu Marek Miszczak.
Red. Jakimi słowami przedstawiłby Pan firmę Gerresheimer Bolesławiec zupełnie obcej osobie, która nie zna firmy?
Marek Miszczak, dyrektor Gerresheimer Bolesławiec S. A.: Gerresheimer Bolesławiec to kluczowy partner dla firm farmaceutycznych na całym świecie, dostarczający opakowania i systemy podawania leków.
W 2022 roku mija 25 lat Gerresheimer Bolesławiec, ale także 70 lat dawnej „Polfy”. Dziesięciolecia istnienia potwierdzają wartość firmy. Na czym polega siła Gerresheimer Bolesławiec?
Sukces firmy tkwi w ciągłym doskonaleniu, rozwoju i umiejętności dostosowania się do potrzeb rynku – w zakresie wiedzy oraz umiejętności technologicznych. Ale bardzo ważne jest także zaangażowanie ludzi pracujących w firmie.
Jak zmieniała się firma na przestrzeni lat?
To ciągły proces doskonalenia. Nasza firma funkcjonuje na bolesławieckim rynku od lat pięćdziesiątych XX wieku. Równo 70 lat temu, w 1952 roku, produkcję opakowań ze szkła rozpoczęła Bolesławiecka Fabryka Fiolek i Ampułek (później Polfa), a zatrudniała wtedy 80 osób. Od lat 70-tych firma produkowała także opakowania i systemy podawania leków z tworzyw sztucznych. Od 1997 roku nasza firma należy do międzynarodowej Grupy Gerresheimer, specjalizującej się w produkcji nowoczesnych opakowań i systemów podawania leków. Firma Gerresheimer Bolesławiec działa i rozwija się nieprzerwanie od 25 lat, współpracując z największymi firmami farmaceutycznymi na całym świecie. Każdego roku wprowadza nowe produkty, dzięki nowoczesnym warunkom produkcji, ale przede wszystkim dzięki wykwalifikowanemu zespołowi – który liczy obecnie kilkaset osób.
Pan także w firmie spędził już wiele lat. Jak wspomina Pan pierwszy dzień, a potem kolejne lata pracy w Gerresheimer?
Gdy rozpoczynałem pracę w firmie najbardziej zaskoczył mnie duży rozwój technologiczny, ponieważ z zewnątrz firma nie tworzyła wizerunku bardzo nowoczesnej, jeśli chodzi o infrastrukturę. Do dziś przecież na terenie firmy funkcjonują z powodzeniem budynki z początku działalności firmy, czyli dawnej „Polfy”. Natomiast hale produkcyjne, clean-roomy i te budynki, które w środku wyposażone są w najnowocześniejsze maszyny tworzą na pewno duży efekt zaskoczenia, bardzo pozytywnego zaskoczenia. W kolejnych latach obserwowałem i uczestniczyłem w otwieraniu się naszej firmy, na współpracę z firmami z całego świata. Z lokalnego dostawcy na rynek polski, stawaliśmy się globalnym partnerem, pozyskiwaliśmy sukcesywnie kolejnych klientów z zagranicy, nie tylko z Europy, ale z innych kontynentów.
Firma funkcjonuje w bolesławieckiej przestrzeni społecznej dziesięciolecia. Staracie się być obecni w lokalnych działaniach?
Tak, wspieramy lokalne inicjatywy, lokalny sport oraz drużyny sportowe, cykliczne imprezy okolicznościowe, które odbywają się w Bolesławcu (np. WOŚP), jednostki służby zdrowia oraz ludzi potrzebujących szczególnego wsparcia, a zwłaszcza tych, którzy w jakiś sposób związani są z firmą.
Jakie są najważniejsze wartości, którymi kieruje się firma Gerresheimer Bolesławiec? I czy można zauważyć spójność tych wartości w całej grupie Gerresheimer?
Oczywiście, są to uniwersalne wartości, które powinny być tak naprawdę ważne dla każdego człowieka. To przede wszystkim praca zespołowa, która w dzisiejszym świecie jest podstawową wartością, bo buduje, sprawia, że razem możemy więcej, możemy tworzyć jeszcze większą wartość. Jest to także uczciwość, odpowiedzialność, innowacyjność oraz zaangażowanie we wszystkim co robimy.
Produkcja Opakowań Tworzywowych
Czy firma odczuła wszechobecny kryzys, który m. in. ze względu na ostatnie wydarzenia związane z pandemią, ale i wojną na Ukrainie, opanował w zasadzie cały świat?
W związku z wysokimi standardami higienicznymi i procedurami jakości, które od lat funkcjonują w naszej firmie, dodatkowe restrykcje w okresie pandemicznym nie były dla nas zaskoczeniem i dużym wyzwaniem i firma stabilnie kontynuowała działalność w tym czasie. Podobnie jak wielu innych przedsiębiorców z uwagą śledzimy to, co dzieje się na rynku, tę zmienną sytuację, która wpływa na wiele obszarów działalności. Przede wszystkim mówię tu o rosnących kosztach związanych z paliwami, z gazem i energią elektryczną. Z tym związane są największe obawy; to czynniki, które będą determinować działanie biznesów w następnym roku, a może w następnych latach.
Czy może Pan zdradzić jakie są plany dalszego rozwoju firmy i perspektywy na kolejne lata?
Od lat sukcesywnie skupiamy się na inwestycjach w najnowocześniejsze maszyny w obu zakładach – w dziale produkcji tworzywowej oraz szklanej. Duży obszar, nad którym pracujemy to automatyzacja produkcji.
Może teraz trochę „science fiction” :-) Jak Pan wyobraża sobie firmę za kolejne 70 lat?
Na pewno firma będzie funkcjonować w oparciu o wyeliminowanie procesów niskiej wartości dodanej, poprzez automatyzację. W naszej branży cały świat idzie teraz w kierunku nowoczesnych systemów podawania leków, terapii indywidualnej, terapii genowej, na pewno będziemy szli również w tę stronę – w stronę większej digitalizacji naszych procesów i produktów, ale także indywidualnego podejścia do pacjenta i nowoczesnych form podawania leków.
Czego można życzyć firmie z okazji jubileuszu ćwierćwiecza?
Przede wszystkim dalszego rozwoju, to podstawa. Utrzymania pozycji lidera na rynku i tego, aby firma nadal była przyjaznym miejscem pracy dla pracowników, oraz byśmy byli „dobrym sąsiadem” dla lokalnej społeczności.
Na koniec o wielkim świętowaniu z okazji podwójnego jubileuszu 25-lecia Gerresheimer Bolesławiec i 70-lecia „Polfy”. Dla Zarządu jest ważne, aby świętowali wszyscy pracownicy firmy z rodzinami. Dlaczego? I jak przebiegnie ten sierpniowy Jubileusz?
Tak, chcemy celebrować ten podwójny Jubileusz z wszystkimi pracownikami i ich rodzinami. Jest czas pracy, ale jest i czas odpoczynku, wspólnego świętowania, kiedy możemy dzielić między sobą tylko pozytywne emocje i doceniać to, co wypracowaliśmy my, ale i wcześniejsze pokolenia, przez lata. W tym miejscu w imieniu Zarządu chciałbym podziękować wszystkim Pracownikom, za codzienną pracę, trud i zaangażowanie w rozwój naszej firmy. A w sobotę 27 sierpnia na rodzinnej imprezie piknikowej, będziemy się wspólnie bawić, integrować, biesiadować. Nie zabraknie ciekawych występów, ale także zabaw, konkursów i atrakcji dla dzieci i dorosłych. Do zobaczenia!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).