W nocy z soboty na niedzielę w Kruszynie doszło do brutalnego pobicia. 38- letni Łukasz Konik wracał do domu, gdy został zaatakowany ponoć przez trzech napastników. Według świadków sprawcy byli młodzi i poruszali się srebrnym Audi.
Brat ofiary, Mariusz Konik, nagłośnił zdarzenie na Facebooku, aby złapać bandytów.
- Dziś w nocy w Kruszynie pobili mi brata, jest w stanie ciężkim. Połamana czaszka, szczęka, żebra i pęknięte płuca. Jeżeli ktoś coś widział, proszę o kontakt - napisał Mariusz na swoim profilu.
Według bliskich, nie miał on z nikim żadnych konfliktów.
Zdjęcie pobitego Łukasza Konika umieszczone na Facebooku przez Mariusza.
Łukasz leży dzisiaj w stanie ciężkim w bolesławieckim szpitalu. Policja oraz bliscy próbują ustalić, kim byli sprawcy pobicia. Wskazywane są pierwsze podejrzane osoby.
Wkrótce więcej informacji.
~~Und napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtoruda Rozplenica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~skorn napisał(a): A co on robił w środku nocy na ulicy , gdzie byli jego rodzice ?
A co to jakiś stan wojenny mamy i godzina policyjna obowiązuje?
Jeszcze nie , ale jak oszczanemu spadnie poparcie do 20% to się zdziwicie co dziadyga wymyśli .Ja się zaczynam oglądać za czarno prochowcem ,6 PIS-owców z jednego załadowania . I bez zezwolenia.
Ale ty nawet nie głupi jesteś tylko gupi jak gupik
~~Und napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtoruda Rozplenica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~skorn napisał(a): A co on robił w środku nocy na ulicy , gdzie byli jego rodzice ?
A co to jakiś stan wojenny mamy i godzina policyjna obowiązuje?
Jeszcze nie , ale jak oszczanemu spadnie poparcie do 20% to się zdziwicie co dziadyga wymyśli .Ja się zaczynam oglądać za czarno prochowcem ,6 PIS-owców z jednego załadowania . I bez zezwolenia.
Lubię jak liberalne lewactwo się reklamuje w ten sposób.Dziękuje.
~~Grafitowy Złotlin napisał(a): ponoć? czyli wg pseudoredaktorka gość sam sie pobił? [/c... Kompletna bzdura. Jak tak samemu można się pobić.. Trochę wyobraźni..
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).