Gdy 17 września 1945 roku skład pełen wysiedleńców z okolic Drohobycza wjechał na bolesławiecki dworzec kolejowy, nie byli oni pierwszymi Polakami w dawnym Bunzlau. Jako pierwsi już w 1939 roku przybyli tutaj (zmuszeni do tego przez Niemców) polscy robotnicy przymusowi, których część zdecydowała się pozostać w naszym regionie także po wojnie, tym razem dobrowolnie. Już 9 maja 1945 roku w Bolesławcu pojawili się pierwsi przedstawiciele polskich władz, a z czasem zaczęli tu napływać także osadnicy, poszukujący dla siebie nowej szansy na odrywanych od Niemiec ziemiach. Zazwyczaj były to pojedyncze osoby albo rodziny, ewentualnie pilnie potrzebni fachowcy, kierowani na te ziemie przez władze wojewódzkie. Jednymi z nich byli młynarze, którzy przejęli opiekę nad młynami, między innymi, w Kraśniku Górnym oraz Zebrzydowej. W połowie lipca 1945 roku w Bolesławcu zawiązano Komitet Osiedleńczy, otwarto także tak zwany Dom Repatriantów, w którym przybysze mogli znaleźć tymczasowe schronienie, zjeść ciepły posiłek i dowiedzieć się, gdzie mogą znaleźć wolne mieszkanie bądź warsztat pracy.
I tutaj ważna uwaga - rządowa propaganda często określała osadników jako repatriantów, sugerując tym samym, że przybywając na tak zwane "Ziemie Odzyskane", wracają do swojej ojczyzny. Tymczasem nazywanie repatriantami przybyszów z Kresów Wschodnich, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów przez sowieckiego okupanta i/lub banderowców z Ukraińskiej Powstańczej Armii, jest wyjątkowo niestosowne - właściwszy byłby termin wysiedleniec, wypędzony lub uchodźca. Oczywiście zależni od Moskwy komuniści używać takich słów nie mogli, bo przecież Sowieci byli kreowani na nasz "bratni naród" i żaden Polak nie powinien przecież od nich uciekać... Repatriantem tak swoją drogą trudno też nazwać przybysza z Polski centralnej, który co prawda przyjechał tu dobrowolnie, ale nie wracał gdzieś z zewnątrz do ojczyzny.
Przejdźmy jednak do 17 września. Gdy wysiedleńcy spod Drohobycza wyszli na peron dworca kolejowego w Bolesławcu, mieli przed sobą obraz miasta, które niespecjalnie zachęcało do tego, aby się w nim osiedlić. Zrujnowane w sześćdziesięciu procentach, wciąż było zamieszkane głównie przez Niemców - oraz stacjonujących tutaj żołnierzy Armii Czerwonej. Był też jednak pewien powiew nadziei. Gdy patrzy się z dworca w kierunku Rynku, do dziś ma się dobry widok na ulicę Mickiewicza, przy której znajdował się wówczas posterunek Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Nie była to w żadnym razie żadna pozytywna instytucja, ale widok powiewającej na jej kamienicy polskiej flagi tworzył już pierwsze poczucie swojskości. Jak wspominają sami przesiedleńcy, na placu Wolności stał wówczas samotny fortepian, na którym jedna z osadniczek odegrała Mazurka Dąbrowskiego. Nawiązaniem do tego niewątpliwie wzruszającego wydarzenia jest stojący tam od 1995 roku pomnik Osadników - tak na marginesie, wybudowany w całości sumptem społecznym, bez żadnych dodatkowych dotacji.
17 września to jest też jednak dzień wyjątkowo ponurej rocznicy. Ci sami osadnicy, którzy w 1945 roku przybyli do Bolesławca i zaczęli tutaj urządzać swoje życie, dokładnie sześć lat wcześniej doświadczyli sowieckiej agresji na Polskę, od ponad dwóch tygodni walczącej z niemieckim najeźdźcą. Związek Sowiecki zaatakował nas bez wypowiedzenia wojny, uzasadniając to tak samo, jak obecnie putinowska Rosja uzasadnia swoją inwazję na Ukrainę - "ochroną praw mniejszości". Dla walczącej z Niemcami Polski atak Stalina oznaczał całkowitą klęskę. Opór moskiewskim najeźdźcom stawiły przede wszystkim oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza - najcięższe walki toczyły się na Polesiu oraz w Wilnie i Grodnie. Sowiecka agresja była rezultatem paktu Ribbentrop-Mołotow, którego tajny protokół zawierał podział stref wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej między Niemców a Sowietów. Symbolem zgodnej współpracy okupantów stała się ich wspólna defilada w Brześciu nad Bugiem, która odbyła się 22 września 1939 roku.
~~Biały Krwawnik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
To były i są polskie ziemie, polskie terytorium.
Niestety mylisz się to są ziemie zagarnięte przez nas za sprawą Rosji aby muc zająć ziemie na wschodzie naszego kraju
~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
~~Jasnopopielaty Bodziszek napisał(a): Niemcy obiecali ,że nas nie zaatakują.
~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Biały Krwawnik napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
To były i są polskie ziemie, polskie terytorium.
Niestety mylisz się to są ziemie zagarnięte przez nas za sprawą Rosji aby muc zająć ziemie na wschodzie naszego kraju
~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Biały Krwawnik napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
To były i są polskie ziemie, polskie terytorium.
Niestety mylisz się to są ziemie zagarnięte przez nas za sprawą Rosji aby muc zająć ziemie na wschodzie naszego kraju
~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Biały Krwawnik napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
To były i są polskie ziemie, polskie terytorium.
Niestety mylisz się to są ziemie zagarnięte przez nas za sprawą Rosji aby muc zająć ziemie na wschodzie naszego kraju
~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Biały Krwawnik napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Fiołek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Co Wy Pany napisał(a): Widzę, że w głowach wam ktoś nieźle pomieszał, obrzucać się nawzajem błotem jak Kargul i Pawlak.
Ten kto czuje się Polakiem mógł przyjechać na nasze polskie ziemie skąd by on nie był.
Zdrajcami i kłamcami można nazwać tylko tych którzy skłamali w deklaracjach przesiedleńczych, a dzisiaj wprowadzają tu swój kościół i swoją mowę.
I to nie do końca, bo czasy były ciężkie i ludzie szukali nowej-starej ojczyzny.
Polska zawsze była i jest między dwiema kulturami i te dwie kultury ma w sobie, do tego dochodzi jeszcze niemiecka.
Dzielić nas, komu to na rękę ?
To nie były Polskie ziemie co prawda przez pewien czas były pod panowaniem Polski ,na mocy porozumienia w Jałcie ziemie zostały odebrane Niemcom w zamian za zacofane ziemie wschodnie co nam wyszło na dobre
To były i są polskie ziemie, polskie terytorium.
Niestety mylisz się to są ziemie zagarnięte przez nas za sprawą Rosji aby muc zająć ziemie na wschodzie naszego kraju
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).