Gdyby kogoś zapytać o to, jaki pałac albo zamek można zobaczyć w okolicach Bolesławca, niemal każdy zapewne powiedziałby od razu, że warto zobaczyć zamek w Kliczkowie. Tymczasem takich miejsc jest w naszej okolicy znacznie więcej i warto przybliżyć choćby po jednej historii, związanej z niektórymi z nich.
Na pierwszy rzut niech pójdą ruiny pałacu w Kraszowicach. Dziś zdewastowane i zbyt niebezpieczne, aby się w nie zapuszczać, kiedyś stanowiły najważniejsze miejsce w całej wiosce. Jeden z wielu właścicieli tej posiadłości, Ladislaus von Brauchitsch, dokonał żywota w dość niecodziennych okolicznościach. Gdy w 1641 roku mijało 30 lat od momentu, gdy przejął Kraszowice od swego ojca, okolice Bolesławca zajęły wojska szwedzkie. Pan Kraszowic wraz z grupą innych szlachciców zbiegł na zamek Grodziec, ale podczas ucieczki zginął. Gdy szwedzki komendant Bolesławca się o tym dowiedział, kazał sprowadzić jego zwłoki do miasta i trzymać je w areszcie, póki rodzina von Brauchitschów nie wypłaci mu okupu.
Pałac w Kraśniku Dolnym miał dużo więcej szczęścia, bo do dziś jest użytkowany. Jego ostatni niemiecki właściciel, Wilhelm Buchholz, urzędował tam od 1923 roku, ale podczas II wojny światowej miał przekazać pałac spółce Berg und Hütten Aktiengesselschaft, budującej kopalnię miedzi w Iwinach i hutę w Łące. Buchholz, po którym do dziś w pałacu zachował się kamienny piec z jego inicjałami i datą 1939, miał korzystać z pracy robotników przymusowych, "zatrudnianych" przez Niemców w Łące. Inną postawę przyjmował wówczas jego sąsiad, katolicki ksiądz Maksymilian Lampka, pomagający tym więźniom i przemycający ich listy do bliskich.
Zamek na Wodzie w Gościszowie mógłby być perłą w koronie podbolesławieckich zamków i pałaców. Mógłby, bo w lutym 1945 roku przez pomyłkę zbombardowała go niemiecka Luftwaffe. Celem Niemców były idące na Lubań sowieckie oddziały, jednak bomby spadły na zamek i pobliski kościół ewangelicki - po obu do dzisiaj pozostały same ściany (fot. Bernard Łętowski).
Jednym z najlepiej zachowanych pałaców w naszym regionie jest - bez wątpienia - ten znajdujący się w Warcie Bolesławieckiej. Pozostająca prywatną własnością rezydencja od wielu lat jest stopniowo remontowana. W maju 1813 roku schronili się tam młodzi uchodźcy, wychowankowie Królewskiego Sierocińca w Bolesławcu, którzy uciekli z miasta przed nacierającymi wojskami francuskimi. Decyzja o ucieczce okazała się słuszna - Francuzi zdewastowali sierociniec i zamienili go w szpital wojskowy. Właścicielem pałacu był wówczas hrabia Joseph von Frankenberg.
Posiadłości dworskie pod Bolesławcem to nie tylko same pałace - to też liczne budynki gospodarcze, oficyny i mniej lub bardziej rozległe grunty, które kiedyś należały do ich panów. Tuż po wkroczeniu sowietów Armia Czerwona zajęła właściwie wszystkie takie miejsca, aby zagarnąć dla siebie całość zbieranych tam później plonów. Jednym z takich miejsc był folwark w Rakowicach, do którego w lipcu 1945 roku należało 255,35 ha gruntów. Wizytujący folwark polski urzędnik był zdania, że gdy sowieci się wycofają, grunty pałacowe można obdzielić między aż 28 gospodarstw, a w samym dworze osiedlić dziesięć rodzin. Przez wiele lat w pałacu działał PGR, a dziś są tam mieszkania należące do spółdzielni mieszkaniowej (fot. Bernard Łętowski).
Źródła:
~~Czarnawa Lantana napisał(a): Zabawna nomenklatura względem tego co poniemieckie. W większości przypadków murowane dwory awansują na pałace.
~~turysta napisał(a):Ktoś napisał: ~~Czarnawa Lantana napisał(a): Zabawna nomenklatura względem tego co poniemieckie. W większości przypadków murowane dwory awansują na pałace.
Zabawne - trzeba było zniszczyć, bo niemieckie ? A za Bugiem, na wschód, zniszczyć bo -polskie ? To tak ma być? Kraków też - bo był "AŁSTRYJACKI".
~~Szymon napisał(a): Gył też zamek na Placu Zamlowym
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).