Jola i Marcin mają trójkę wspaniałych dzieci - Marysię, Olę oraz malutkiego dwutygodniowego Franka. Najmłodszy z nich, Franek, długo nie mieszkał w swoim domu. W najmniej oczekiwanym momencie przyszła powódz, która odebrała całej rodzinie dach nad głową a małemu Franiowi swieżo wyremontowany i wyposażony pokój. Jola z Marcinem i dziećmi musieli wyprowadzić się do obcych ludzi, gdzie są bezpieczni. Dom na chwilę obecną nie nadaje się do zamieszkania. W piwnicy nadal stoi woda, co niestety utrudnia osuszenie ścian i podłóg.
Marcin prowadzi gospodarstwo rolne, a w tej powodzi stracił zasiane ziarno na 47 hektarach pola, na zasiewy musiał wziąć pożyczkę. Na skutek zalania zniszczone zostały maszyny i sprzęty stojące na podwórku i nie tylko.
~~Jasnoniebieska Rogownica napisał(a): Podajcie koniecznie swoje nazwisko i adres, to sprawdzimy czy to Wy, a nie osoba podszywająca się za Was.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).