Amerykanie wybrali prezydenta, wkrótce zakończy się wojna w Ukrainie?

Trump obiecał także przeprowadzenie masowej deportacji osób przebywających w USA nielegalnie, która ma objąć nawet 11 milionów migrantów.

Donald Trump (fot. Wikipedia - Shealah Craighead)

Wyniki (jeszcze nie ostateczne) amerykańskich wyborów wskazują, że Donald Trump zostanie wybrany 47. prezydentem USA.

W wyborach prezydenckich w 2024 roku głównymi tematami kampanii Donalda Trumpa były kwestie migracyjne oraz stosunek do pomocy Ukrainie. W sprawie Ukrainy Trump pozostaje krytyczny wobec bieżącego wsparcia militarnego i finansowego udzielanego przez USA.

Choć nie zadeklarował całkowitego wstrzymania pomocy, zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany, będzie starał się zakończyć wojnę w Ukrainie negocjując pokój z Rosją. W czasie kampanii mówił, że w 24 godziny po uzyskaniu 270 głosów elektorskich, będąc prezydentem-elektem zakończy wojnę z Ukrainą.

Głównym celem jest według niego ochrona interesów Ameryki oraz ograniczenie wydatków na pomoc zagraniczną. .

Trump planuje również wprowadzenie współpracy z lokalnymi siłami porządkowymi i wykorzystanie Gwardii Narodowej w sympatyzujących z nim stanach, aby zintensyfikować deportacje. Jego plan przewiduje też sankcje handlowe i finansowe wobec krajów, które nie będą chciały przyjąć deportowanych migrantów z powrotem.

Realizacja tej obietnicy będzie jednak kosztowna i wymagałaby znacznych zmian w systemie sądownictwa oraz dodatkowych zasobów, w tym setek nowych ośrodków zatrzymań oraz licznych funkcjonariuszy. Szacuje się, że plan mógłby pochłonąć setki miliardów dolarów i mocno obciążyć gospodarkę USA, która korzysta z pracy migrantów w wielu sektorach​.

W dzisiejszym powyborczym wystąpieniu Trump mówił także, że ludzie w Ameryce będą żyć dostatnio, a USA staną się ponownie najbogatszym i najpotężniejszym krajem świata i że będzie realizował swoje obietnice.

W naszej ankiecie pytaliśmy czytelników, kto jest ich faworytem w wyborach w USA. 54,9% głosujących opowiedziało się za Donaldem Trumpem a 45,1% za kandydatką Demokratów, Kamalą Harris.