Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
6 stycznia 2025r. godz. 12:27, odsłon: 1667, Dariusz Gołębiewski

Krótka historia bolesławieckiego hejtu - część druga

Po tym, jak zobaczyliśmy przykłady hejtu i mowy nienawiści w czasach sprzed II wojny światowej, czas zobaczyć przykłady bliższe współczesności.
Bolesławiec
Bolesławiec (fot. Bernard Łętowski)

Nagonka instytucjonalna

Bywało, że hejt był wręcz instytucjonalny. Gdy tuż po II wojnie światowej władzę w Polsce przejęli komuniści, w naszym regionie odbywał się szereg rządowych wieców. Jeden z nich, który miał miejsce 10 marca 1946 roku w gminie Kotlicki Trebin (Trzebień) był istnym seansem nienawiści wobec opozycji. Sami komuniści tak relacjonowali to, co wygłaszał wówczas ich mówca (zachowuję pisownię taką, jaka jest w dokumencie):

Żadne PSL nie rozbije jedności demokratycznej, że Polskie Stronnictwo Ludowe chce się opierać na masach chłopskich ci którzy pili krew z chłopa robotnika i inteligenta do dzisiaj szukają ratunku u mas pracujących, nie pozwolimy na to by Polskie Stronnictwo Ludowe rozbijało Blok Demokratyczny z Faszyzmem

Nagonka na PSL była widoczna także na odprawie wójtów z I sekretarzem Polskiej Partii Robotniczej, która odbyła się 11 dni później w Bolesławcu - pierwszy sekretarz zaznaczał, że PSL i "reakcja" dążą rzekomo do zamętu, chaosu, a w domyśle, uniemożliwiania akcji osadniczej i powojennej odbudowy Polski. Wójtowie mieli upowszechniać w swoich gminach przekonanie, że obok Niemców to PSL jest winien wszystkim bieżącym problemom. 

Wygnanie

Ostra nagonka na PSL dotknęła bardzo osobiście prezesa powiatowych struktur tej partii, Mariana Dziubińskiego. Dziubiński to bardzo ważna, acz niedoceniana dziś należycie postać - pierwszy inspektor oświatowy w Bolesławcu i organizator polskiego szkolnictwa nie tylko w mieście, ale i w powiecie. 18 grudnia 1946 roku został on aresztowany pod sfingowanym zarzutem posiadania  broni. Dziubińskiego zwolniono, a miesiąc później władze zorganizowały pseudowybory do Sejmu. PSL składał po tej farsie szereg protestów wyborczych, a w tym dotyczącym Bolesławca czytamy o sprawie Dziubińskiego, między innymi, co następuje:

Poza tym ciągłymi rozmówkami, straszeniem i nękaniem usiłowano zmusić go do publicznego napiętnowania PSL i prezesa Mikołajczyka oraz przejścia do innej partii i poparcia bloku demokratycznego. Aby uniknąć publicznych wypowiedzi kilkanaście dni przed wyborami prezes Dziubiński musiał usunąć się z terenu swego zamieszkania i miejsca pracy za co obrzuca się go mianem zdrajcy, trzymającego z podziemiem. 

Wyzwiska i wulgaryzmy

Upadek komunizmu wcale nie zakończył historii hejtu w naszym mieście. W 2008 roku szerokim echem odbił się wywiad redakcji strony boleslawiecorg (obecne istotne) z byłym prezydentem Bolesławca, Józefem Burniakiem, podczas którego wyemitowano nieoficjalne nagranie, na którym Piotr Roman stwierdził, że "Burniak to palant".

Cztery lata później głośny był wpis ówczesnego radnego miejskiego, Wojciecha Kasprzyka, który w social mediach napisał rasistowski "dowcip" o czarnoskórych. Miejska kamera nagrała również incydent z marca 2018 roku, gdy na wielkanocne życzenia, składane przez ówczesnego przewodniczącego Rady Miasta, Jarosława Kowalskiego, radny Dariusz Mucha odpowiedział: ch*j ci w d*pę

Źródła:

  • Archiwum Akt Nowych, akta Biura Generalnego Komisarza Wyborczego, sygn. 126.
  • Archiwum Państwowe we Wrocławiu, akta Komitetu Powiatowego Polskiej Partii Robotniczej, sygn. 1. 
  • E. Maliński, Początki szkolnictwa w powojennym Bolesławcu (1945-1950) [w:] Bolesławianie - nie przybyli znikąd. Wokół krajobrazu osadniczego Dolnego Śląska, red. A. Bober-Tubaj, J. Nowosielska-Sobel, G.Strauchold, Bolesławiec 2016.

Od Autora Okruszków Historii:

O "zawłaszczaniu sobie historii Bolesławca", o którym kilka dni temu miałem okazję czytać na innej stronie, będzie krótko. Nazbyt szerokie omawianie tematu dawałoby tym miernym impertynencjom jedynie zbędną atencję. 

Droga konkurencjo, jeśli to czytacie - a przypuszczam na granicy pewności, że czytacie moje Okruszki i cieszę się, jeśli się czegoś z nich dowiadujecie - macie pod Okruszkami całe spisy źródeł, po które nikt Wam nie broni sięgać. Po to one są, aby czytelnik wiedział, skąd biorę informacje i mógł, jeśli chce, też do tych źródeł zajrzeć. Skorzystanie z archiwów jest prostsze, niż się wydaje! A przedwojenna prasa? Wystarczy podjechać do Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu, mają tam jej ogromny zasób. Nikt niczego nie zagarnia tylko dla siebie.

A za najciekawszą teorię spiskową na temat moich rzekomych przywłaszczeń i knowań (poza tym, że jestem niemieckim agentem, bo to już wiemy wszyscy), która trafi do biura naszej redakcji w tym miesiącu, ogłaszam nagrodę w postaci indywidualnego zwiedzania Bolesławca na zlecony przez zwycięzcę temat!

Sonda Bolec.Info


Jak oceniasz współczesny język debaty w internecie?

Dariusz Gołębiewski
Dariusz Gołębiewski
współpracownik portalu i gazety Bolec.Info. Autor działu "Okruszki historii", historyk.

Kontakt z Redakcją: e-mail: [email protected] - tel. +48 693-375-790

Krótka historia bolesławieckiego hejtu - część druga

~~Zielonkawobrązowy Ligustr niezalogowany
przedwczoraj o 18:10
Ten artykuł szoruje po dnie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Niebieskawa Lantana niezalogowany
przedwczoraj o 20:34
Żadnej wypowiedzi nie ma?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22726
Marcin Marczewski
przedwczoraj o 20:39
skorn napisał(a): Dlaczego bolec.info nie walczy z hejtem na własnym forum?

Walczymy, ale anoniom się wydaje, że ograniczamy ich wolność wypowiedzi.

Za kilka dni wprowadzimy zmiany na BolecForum - więcej tematów będzie tylko dla zarejestrowanych.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Indygowa Mydlnica niezalogowany
przedwczoraj o 22:49
.. byłym prezydentem Bolesławca, Józefem Burniakiem,
podczas którego wyemitowano nieoficjalne nagranie, na którym Piotr Roman stwierdził, że "Burniak to palant".

Cztery lata później głośny był wpis ówczesnego radnego miejskiego, Wojciecha Kasprzyka, który w social mediach
napisał
rasistowski "dowcip" o czarnoskórych.

Miejska kamera nagrała również incydent z marca 2018 roku, gdy na wielkanocne życzenia, składane przez ówczesnego przewodniczącego Rady Miasta, Jarosława Kowalskiego, radny Dariusz Mucha odpowiedział: ch*j ci w d*pę. ”
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brunatnoczerwona Mina niezalogowany
przedwczoraj o 23:56
No i ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~fanatyk niezalogowany
16 godz. 14 min. temu
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a): Działalność Kapistrana na Dolnym Śląsku jest dość dobrze udokumentowana, szczegolnie w przypadku Wrocławia. Palenie za jego sprawą Żydów na stosach

"Działalność" to jedna sprawa i jest dobrze udokumentowana, a "palenie za jego sprawą Żydów", to już późniejsza antykatolicka "czarna legenda" i nie ma ona potwierdzenia w źródłach. Proszę nie siać dezinformacji i hejtu!
Dla zainteresowanych (czyli pewnie dla nikogo tutaj) odsyłam do książki: Eugen Jacob "Jan Kapistran"
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Oprowadzanie niezalogowany
5 godz. 51 min. temu
Dziękuję czy na tym oprowadzaniu będzie pan zbierał datki za darmowe oprowadzanie, bo ostatnio nawoływano z portalu że można dawać na książkę
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).