Była chyba 9:30, kiedy zadzwoniła do mnie babcia. Swoją własną komórkę, jeszcze bez ekranu dotykowego, miałem od roku. Wtedy małe dzieci komórek jeszcze – chwała Bogu – nie miały. W każdym razie babcia zadzwoniła i powiedziała, abym włączył telewizor, bo mówią coś o Katyniu. Już wtedy historia mnie bardzo interesowała, ale wolałem o niej czytać, niż oglądać filmy dokumentalne, które uważałem za dosyć nudne. Zaczynałem się interesować mediami, a czytanie newsów w Internecie już zdążyło mi wejść w nawyk, więc po kwadransie wszedłem na Wirtualną Polskę i okazało się, że się z babcią bardzo źle zrozumieliśmy.
Całość wspomnień z 10 kwietnia 2010 roku przeczytacie POD TYM LINKIEM na portalu Bobrzanie.pl
~~Wiśniowa Morwa napisał(a): Dużo wiecej szczegołow zdradza ku.rwiarza z dolnych młynów
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).